Christian Eyenga: Musimy trzymać się razem
Christian Eyenga miał być największą gwiazdą Stelmetu Zielona Góra, ale na razie podobnie jak reszta zawodników wyraźnie zawodzi.
Stelmet Zielona Góra nie miał ostatnio łatwych dni. Zawodnicy zielonogórskiego klubu są mocno krytykowani po porażce w Słupsku z Energą Czarnymi. - Spodziewaliśmy się, że ten mecz będzie bardzo trudny. Mieliśmy go pod kontrolą, ale w czwartej kwarcie coś się zacięło, a nasza gra kompletnie się posypała. Musimy z tej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski. Tylko w taki sposób możemy być lepszym zespołem - stwierdził Christian Eyenga.
Mistrzowie Polski zawodzą nie tylko w rozgrywkach krajowych, ale także w Eurolidze. Co jest tego przyczyną? - Fakt, że ostatnimi czasy nie wszystko idzie po naszej myśli. Nie gramy za dobrze w polskiej lidze, a w Eurolidze mamy na koncie już dwie porażki. Ciężko mi powiedzieć, co jest tego przyczyną. Kluczem do poprawy tej sytuacji jest to, abyśmy trzymali się razem i przeszli przez ten trudny moment - zauważył zawodnik pochodzący z Kongo.
Czy Christian widzi zatem szansę na poprawę w grze zielonogórzan? - Z każdym kolejnym dniem czas będzie pracował na naszą korzyść. Jesteśmy wciąż nową drużyna i potrzebujemy trochę czasu aby to wszystko funkcjonowało tak, jak tego wszyscy oczekują. Myślę, że na koniec sezonu wszyscy będą zadowoleni z naszej postawy - zakończył gracz Stelmetu.