Fedor Dmitriev: Młodzi cały czas muszą się uczyć

Fedor Dmitriev był drugim najlepszym strzelcem Asseco Gdynia w meczu z Polpharmą Starogard Gdański. Rosjanin nie był jednak zadowolony po tym spotkaniu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Dla Fedora Dmitrieva był to najlepszy w barwach Asseco Gdynia w tym sezonie. 11 punktów Rosjanina nie uchroniło jednak od porażki gdynian w meczu z Polpharmą Starogard Gdański. W trzeciej kwarcie podkoszowy popisał się trzema trójkami z rzędu. - Świetnie czułem się w tym momencie i po prostu chciałem pomóc zespołowi. A jako, że w ogóle na dystansie czuję się bardzo komfortowo to starałem się rzucać. Cieszę się, że wpadało - zaznacza Rosjanin, który podczas meczu wraz z Piotrem Szczotką oraz Łukaszem Sewerynem udzielają rad młodszym kolegom.

- Staram się korzystać z tego doświadczenia i podpowiadać młodym zawodnikom, co mają robić w danym momencie. Jako, że ja mam tego doświadczenia więcej od nich to po prostu wiem, jak zdobyć łatwe punkty, czy postawić zasłonę, która przyniesie dobre efekty. Oni muszą cały czas się tego uczyć - podkreśla Fedor Dmitriev.

Rosjanin jest zadowolony z tego, że zespołowi z Gdyni udało się w ogóle wrócić do tego spotkania, mimo że do przerwy Asseco bardzo wysoko przegrywało. - Drużyna gospodarzy prowadziła już 20 punktami i chwała nam, że udało się nam wrócić do meczu. Szkoda, że ostatecznie nie wygraliśmy. Aczkolwiek ta sytuacja może nam wyjść na dobre, bo pokazaliśmy, że udało się złamać naszego zespołu. W szatni trener powiedział kilka mocnych słów i to pomogło - ocenia Dmitriev.
Fedor Dmitriev zdobył 11 punktów w sobotnim meczu Fedor Dmitriev zdobył 11 punktów w sobotnim meczu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×