Kirk Archibeque: Musimy dobrze grać przez 40 minut

W spotkaniu otwierającym VIII kolejkę TBL Rosa poległa przed własną publicznością z PGE Turowem Zgorzelec. - Graliśmy dobrze przez 30 minut, ale to za mało na takiego rywala - mówi Kirk Archibeque.

Radomianie byli równorzędnym rywalem dla PGE Turowa przez ponad 30 minut meczu. Po pierwszej połowie prowadzili 41:29. W trzeciej kwarcie ich przewaga zaczęła jednak topnieć. Przed ostatnią częścią wynosiła 5 "oczek". W decydujących momentach to wicemistrz Polski potwierdził swoją wyższość.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Najlepszym strzelcem Rosy w tym pojedynku był Kirk Archibeque. Zdobył 19 punktów, trafiając 8/13 rzutów z gry. Dołożył do tego 10 zbiórek. To jednak nie wystarczyło, aby pokonać zgorzelczan. - Graliśmy dobrze przez 30 minut, ale mecz koszykówki trwa 40 i dobrą dyspozycję musimy prezentować od pierwszego gwizdka do ostatniej syreny - podkreśla amerykański środkowy.

Zdaniem centra, o porażce jego drużyny zadecydowały proste błędy i straty, popełnione w czwartej kwarcie. - Tak klasowy rywal jak Turów bezlitośnie to wykorzystał, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę. Trafiał w decydujących momentach - kończy gracz radomskiego klubu.

W czwartkowym meczu Archibeque był najjaśniejszą postacią swojego zespołu
W czwartkowym meczu Archibeque był najjaśniejszą postacią swojego zespołu
Komentarze (2)
avatar
szymon116
29.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zastanawiające jest to, że zawsze musi za leszczy odpowiadać zawodnik najmniej temu winien. Arczi akurat w każdym meczu zapier...a za dwóch!!! 
avatar
wąż
29.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Prawie ich mieliście upiekło się im!Jak zawsze zresztą!Oprócz 4:0 :D:D:D