Amerykanin to jeden z najlepszych zawodników, jacy w ostatnich latach występowali na polskich parkietach. Karierę w Polsce zaczynał właśnie we wspomnianym klubie ze Słupska, który doprowadził do brązowego medalu, wyrównując najlepsze osiągnięcie w historii Czarnych Panter. Następne półtora roku spędził w Asseco Prokomie, z którym wywalczył między innymi tytuł mistrza Polski. Obecnie zawodnik występuje w barwach chorwackiej Cibony Zagrzeb, jednak głosy z Bałkanów mówią, że sytuacja finansowa klubu nie jest zbyt wesoła.
Według niektórych źródeł słupski klub sondował możliwość sprowadzenia ponownie Jerela Blassingame'a. Partnerka rozgrywającego jest właśnie ze Słupska, a on sam bywa w mieście dość często. Skontaktowaliśmy się jednak z przedstawicielem słupskiego klubu, który zdementował te informacje. - Sprawy Jerela po prostu nie ma, gdyż jest on cały czas zawodnikiem Cibony. Fajnie byłoby ponownie go zobaczyć w naszym zespole, ale on ma ważny kontrakt w Zagrzebiu i nic nie wskazuje na to, żeby to się zmieniło - stwierdził Marcin Sałata, generalny menedżer Energi Czarnych.
Jeszcze w środę na naszym portalu ukaże się stanowisko zawodnika w tej sprawie.