Podczas rozgrywek EuroCup 2012/2013 zielonogórzanie zagrali z BC Telenetem Ostenda dwa razy. W Belgii podopieczni Mihailo Uvalina przegrali 74:80, z kolei w rewanżu odnieśli triumf nad belgijską ekipą 85:61. - Przed rokiem była to nieco odmienna drużyna niż teraz. Wszyscy z nas, którzy brali udział w spotkaniach z Telenetem dobrze pamiętają te mecze. W Belgii przegrywaliśmy wysoko, różnicą dwudziestu punktów, ale końcówka należała do nas i niemal wygraliśmy, zabrakło naprawdę niewiele - powiedział Marcin Sroka w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
W środę mistrzowie Polski będą mieli kolejną okazję na zdobycie hali Telenetu. Skrzydłowy biało-zielonych uważa, że Stelmet na pojedynek z Telenetem musi wyjść bardzo skoncentrowany i nastawiony na walkę od pierwszych minut. - Koszykarze Telenetu na pewno są groźni. To zawodnicy atletyczni, szybcy. Będziemy musieli mocno powalczyć w obronie i myślę, że dzięki agresywnej defensywie nie prześpimy początku meczu, jak było to w starciu z Czarnymi. Ciężko byłoby bowiem dogonić tak klasową drużynę jak Telenet - dodał Sroka.
źródło: Radio Zielona Góra
Do boju chłopaki!!!