Jak Śląsk zaprezentuje się ze Stelmetem? "Chcemy podtrzymać dobrą passę"

Podbudowany zwycięstwem w Intermarche Basket Cup Śląsk Wrocław zmierzy się w sobotę ze Stelmetem Zielona Góra. Faworytem są gospodarze, ale goście zapowiadają walkę.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Dla podopiecznych Jerzego Chudeusza każde spotkanie w Tauron Basket Lidze jest jak "o życie". Wrocławianie do ostatniej kolejki będą bić się o awans do pierwszej "szóstki". Jednakże terminarz dla Śląska jest nieubłagany. Już w sobotę gracze Chudeusza zmierzą się na wyjeździe ze Stelmetem Zielona Góra, później wrocławianie udadzą się do Gdyni na mecz z Asseco. Ostatnie trzy spotkania sezonu zasadniczego Śląsk zagra na własnym parkiecie, ale przeciwnicy będą bardzo wymagający - PGE Turów, Trefl Sopot oraz AZS Koszalin. Całkiem prawdopodobne, że właśnie ten ostatni mecz zadecyduje o grze w pierwszej "szóstce".

- Ze Stelmetem będzie trudny mecz, ale będziemy walczyć o zwycięstwo tak jak robimy to w każdym spotkaniu i mam nadzieję, że podtrzymamy dobrą passę - mówi Krzysztof Sulima, podkoszowy Śląska Wrocław.

Na tę chwilę wrocławianie z bilansem 8-9 zajmują ósme miejsce. Do szóstej w tabeli Rosy Radom tracą jeden punkt.

Spotkanie ze Stelmetem odbędzie się o godzinie 16:45, a nie o 18:00 jak pierwotnie zapowiadano. Wszystko z racji konkursu skoków narciarskich na igrzyskach olimpijskich, w których Kamil Stoch będzie miał szansę zdobyć drugi złoty medal.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Śląsk Wrocław pokona Stelmet Zielona Góra?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×