Lider odchodzi - Anwil bez Deividasa Dulkysa

Chciały go zespoły z Hiszpanii, Włoch czy Niemiec, ale ostatecznie trafi do Turcji. Deividas Dulkys, lider Anwilu Włocławek i najlepszy strzelec TBL, przenosi się do Tofas Bursa.

Gdy w zeszłym tygodniu informowaliśmy o tym, że Deividas Dulkys zostaje w Anwilu Włocławek pomimo ofert z zagranicy, nie mijaliśmy się z prawdą. Litewskiego strzelca chciały ekipy z Hiszpanii, Niemiec i Włoch, ale włodarze Anwilu nie zdecydowali się oddać gracza, który stał się numerem jeden nie tylko klubu, ale i całej ligi.

Kiedy jednak przed weekendem pojawiła się bardzo konkretna propozycja z tureckiego Tofasu Bursa, sentymenty i emocje musiały upaść pod naporem pragmatyzmu. Niepewny swojej przyszłości i mający problemy finansowe, Anwil Włocławek przystał na ofertę Tofasu. Dulkys oficjalnie stał się graczem tego klubu we wtorek wieczorem.

- Dziękujemy Deividasowi za to co dla nas zrobił. Chcieliśmy i czyniliśmy wszystko, żeby dalej grał w Anwilu, ale rachunek ekonomiczny w tej sytuacji jest nieubłagany - powiedział prezes klubu Arkadiusz Lewandowski.

W pięciu pierwszych kolejkach po transferze do Włocławka, Dulkys nie wydawał się być graczem, który "może robić różnicę". Rzucał 8,6 punktu przy bardzo przeciętnej skuteczności 32 procent z gry (14/44), w tym 24 procent zza łuku (5/21).

Litwin po raz pierwszy pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności w meczu ze Stabillem Jezioro Tarnobrzeg - zdobył wówczas 19 punktów na skuteczności ponad 50 procent z gry. Minimum 19 oczek uzyskiwał również w trzech kolejnych meczach, a także w sześciu z siedmiu.

Pomimo słabego początku, Litwin odchodzi z Włocławka w glorii najlepszego strzelca ligi. Pukając do Tofasu Bursa, pokazuje trenerom tego klubu CV ze średnią 16,4 punktu zdobywaną na poziomie 50 procent z gry, w tym 45 zza łuku, w 19 meczach ligowych. Na osiem meczów w roku 2014, w tylko jednym zdobył mniej niż 15 punktów. Na 19 spotkań rozegranych ogółem, w 14 uzyskiwał podwójną zdobycz. Swój rekord ustanowił w starciu z Polpharmą Starogard Gdański, której rzucił 27 oczek (11/16 z gry).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: