Przez większą część sezonu podopieczni Grzegorza Sowińskiego zajmowali pozycję lidera zaplecza Tauron Basket Ligi. Oprócz wielu ważnych zwycięstw kluczowe były dwie potyczki z drugim zespołem po rundzie zasadniczej - MOSiR-em PBS-em Bankiem KHS-em Krosno. W pierwszej rundzie torunianie wygrali na wyjeździe 65:61 i przypieczętowali pierwsze miejsce na półmetku rundy zasadniczej, a w minioną sobotę pokonali rywala we własnej hali 70:58 i do rundy play off przystąpili z pierwszego miejsca.
Włodarze klubu jasno stawiali przed drużyną cel. W tym sezonie torunianie mają awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Niemal na każdej płaszczyźnie czynione są ku temu przygotowania. Powstała spółka akcyjna, zbudowano silną drużynę, a na ukończeniu jest nowa hala sportowo - widowiskowa, która od września ma być areną zmagań m.in. koszykarzy.
Szkoleniowcy drużyny Grzegorz Sowiński i Marcin Lichtański oraz wszyscy zawodnicy do tej pory niemal wzorowo wykonują powierzone im zadanie. Ekipa w rundzie zasadniczej zwyciężyła aż dwadzieścia dwa spotkania. Jedynie czterokrotnie musiała uznać wyższość rywala. Torunianie znakomicie radzili sobie zwłaszcza we własnej hali, w której jedynej porażki doznali w potyczce z WKK Probiotics Wrocław (62:65). Warto jednak dodać, że po całej serii znakomitych meczów (Polski Cukier SIDEn przed tym spotkaniem miał bilans 19 zwycięstw i 1 porażki) drużynę dopadł kryzys. Słabszą formę kibice mogli zobaczyć na przełomie lutego i marca.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Ostatnie potyczki lidera I ligi pokazały, że torunianie problemy mają już za sobą. Spokojnie przygotowują się do decydującej fazy rozgrywek, choć na pewno nie lekceważą ćwierćfinałowego rywala - Wikany Startu SA Lublin.
- Faza play off to zupełnie inna bajka - twierdzi trener Polskiego Cukru SIDEn-u Grzegorz Sowiński. - W pierwszej lidze jest to specyficzny etap. Pierwsze dwa spotkania gra się bowiem dzień po dniu. Nawet w ekstralidze tak nie jest. Dlatego trzeba być bardzo dobrze przygotowanym fizycznie i trzeba mieć szeroki skład. Dodatkowo pierwsze dwa spotkania gra się u siebie. Dlatego zespół rozstawiony niżej przyjeżdża bez żadnej presji. Ma to duże znaczenie zwłaszcza w pierwszym meczu, który jest bardzo ważny. Jesteśmy na to przygotowani, ale to jest tylko sport. Musimy podejść do meczu skoncentrowani na tyle, że nawet jeżeli w ataku nam coś się zatnie, skuteczność nie będzie taka, jak oczekujemy, to wyszarpiemy to obroną.
Najlepsi zawodnicy Polskiego Cukru SIDEn-u pod względem średnich statystyk na mecz w rundzie zasadniczej rozgrywek I ligi mężczyzn:
Minuty: Tomasz Wojdyła 25:55; Łukasz Żytko 24:13; Jacek Jarecki 24:09
Punkty: Tomasz Wojdyła 11,2; Jacek Jarecki 10,3; Aleksander Perka 9
Zbiórki: Adam Lisewski 6,9; Tomasz Wojdyła 6,7; Aleksander Perka 3,6
Asysty: Łukasz Żytko i Łukasz Wilczek po 3,7; Adam Lisewski 3,4
Skuteczność za 2 punkty: Jacek Jarecki 65,2 %; Adam Lisewski 57,4 %; Aleksander Perka 55,8 %
Skuteczność za 3 punkty: Wojciech Barycz 55 %; Bartosz Bochno 52 %; Łukasz Żytko 38,7 %
Skuteczność rzutów wolnych: Aleksander Perka 86,7 %; Wojciech Barycz 83,3 %; Michał Jankowski 75 %
Bloki: Adam Lisewski 1,5; Aleksander Perka 0,5; Piotr Śmigielski 0,4
Przechwyty: Łukasz Żytko 1,4; Łukasz Wilczek 1,3; Tomasz Wojdyła 1,2
Straty: Łukasz Żytko 2,6; Adam Lisewski i Łukasz Wilczek po 2,1
Siden - zaraz Extraliga
AZS UMK - jak dobrze pójdzie 1 liga
Nie! Toruń nie ma koszykówki....... hehehe