Mierzący 204 cm, urodzony w roku 1984, Oliver Stević pozostał bez klubu po tym, jak Basco Śląsk Wrocław ogłosił swoją upadłość kilka tygodni temu. Koszykarskie media w Polsce niemalże od razu zaczęły łączyć nazwisko utalentowanego zawodnika z najlepszymi klubami PLK. Sporo mówiło się o przejściu do PGE Turowa Zgorzelec, choć wiadomo, że o gracza bardzo zabiegał również trener Asseco Prokomu, Tomas Pacesas.
Ostatecznie serbski podkoszowiec podpisał, obowiązujący do końca sezonu, kontrakt z włocławskim Anwilem, choć negocjacje warunków porozumienia bardzo się przeciągały. Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze w trakcie prowadzenia zaawansowanych rozmów z Anwilem, Stević otrzymywał oferty z klubów zagranicznych.
Serb będzie z pewnością solidnym wzmocnieniem deski włocławskiej drużyny. Nie należy brać pod uwagę jednak statystyk koszykarza z obecnego sezonu, gdyż wystąpił on w zaledwie dwóch meczach w bardzo słabym kadrowo Śląsku. Miarodajne zaś są osiągnięcia gracza sprzed roku. Także w barwach klubu z Wrocławia, Stević rzucał przeciętnie 10,6 punktu oraz zbierał 5,8 piłki z tablic.
- Zatrudnienie Olivera Stevicia jest wzmocnieniem naszego składu pod koszem i nie wiąże się ze zwolnieniem któregokolwiek z wysokich naszego zespołu - powiedział oficjalnej stronie ligi kierownik Anwilu, Hubert Hejman. Warto dodać, iż kontrakt może być rozwiązany za decyzją klubu bądź samego koszykarza wraz z końcem roku 2008.