Pierwsze starcie dla MOSiRu! - relacja z meczu MOSiR Krosno - Polfarmex Kutno

W pierwszym półfinałowym spotkaniu MOSiR Krosno bez problemów pokonał Polfarmex Kutno. Kapitalny pojedynek rozegrał doświadczony Dariusz Oczkowicz.

Jakub Artych
Jakub Artych

Spotkania pomiędzy MOSiRem Krosno a Polfarmexem Kutno zawsze wzbudzają wiele emocji. Obie drużyny drugi rok z rzędu spotykają w półfinale rozgrywek I ligi. Rok temu lepsi okazali się zawodnicy z Podkarpacia, którzy w czterech spotkaniach wyeliminowali ekipę z Kutna. W tym sezonie jednak podopieczni Jarosława Krysiewicza nie zamierzali tanio skóry sprzedać.

Początek pierwszej półfinałowej potyczki na Podkarpaciu należał do Polfarmexu. Przyjezdni bardzo odważnie poczynali sobie na parkiecie w Krośnie, szybko uzyskując minimalne prowadzenie. Świetnie w sobotni pojedynek wszedł kapitan Hubert Mazur, który bez kompleksów zdobył kolejne oczka dla gości. Z biegiem czasu jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Sygnał do ataku dał niezawodny Dariusz Oczkowicz, który zapewnił MOSiRowi prowadzenie 21:18.

Podopieczni trenera Dusana Radovicia poszli za ciosem i szczególnie w końcówce odsłony dali popis gry w koszykówkę. Do bardzo dobrze grającego Oczkowicza dołączył podkoszowy Dariusz Wyka, który w pierwszej połowie zdobył 9 punktów oraz zebrał 3 piłki. Co ciekawe w zbiórkach górowali przyjezdni, którzy mieli ich o trzy więcej, jednak nie miało to przełożenia na wynik sobotniego starcia. Do przerwy ekipa z Podkarpacia prowadziła 44:36.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu stroną dominującą byli miejscowi, którzy kontrolowali przebieg trzeciej ćwiartki. Zawodnicy Jarosława Krysiewicza ponownie nie mieli recepty na MOSiR, który z minuty na minutę powiększał przewagę nad rywalami. W zespole z Kutna na swoim optymalnym poziomie zagrało tylko dwóch zawodników: Hubert Mazur oraz Krzysztof Jakóbczyk, dlatego przyjezdnym bardzo trudno było przeciwstawić się rozpędzonej drużynie z Krosna.

Ostatnia cześć gry była już tylko formalnością. Opiekun gospodarzy posłał na parkiet wielu rezerwowych zawodników. Taki stan wykorzystali koszykarze Polfarmexu, którzy zdołali odrobić kilka punktów straty. Ostatecznie miejscowi pewnie pokonali drużynę z Kutna 79:65.

MOSiR PBS Bank KHS Krosno - Polfarmex Kutno 79:65 (21:20, 23:16, 18:10, 17:19)

MOSiR: Oczkowicz 20, Wyka 15, Parzych 11, Pisarczyk 10, Malczyk 7, Grochowski 5, Fraś 4, Salamonik 4, Adamczewski 2, Musijowski 1, Bogdanowicz 0, Sadło 0.

Polfarmex: Jakóbczyk 18, Mazur 15, Rduch 11, Dłuski 6, Bartosz 5, Bręk 2, Kulon 2, Pabian 2, Sikora 2, Szwed 2.

Stan rywalizacji: 1:0 dla MOSiRu

Emocji nie może zabraknąć - zapowiedź rywalizacji KKK MOSiR Krosno - Polfarmex Kutno

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy w niedzielnym spotkaniu MOSiR Krosno pójdzie za ciosem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×