Pierwsze starcie dla MOSiRu! - relacja z meczu MOSiR Krosno - Polfarmex Kutno

W pierwszym półfinałowym spotkaniu MOSiR Krosno bez problemów pokonał Polfarmex Kutno. Kapitalny pojedynek rozegrał doświadczony Dariusz Oczkowicz.

Spotkania pomiędzy MOSiRem Krosno a Polfarmexem Kutno zawsze wzbudzają wiele emocji. Obie drużyny drugi rok z rzędu spotykają w półfinale rozgrywek I ligi. Rok temu lepsi okazali się zawodnicy z Podkarpacia, którzy w czterech spotkaniach wyeliminowali ekipę z Kutna. W tym sezonie jednak podopieczni Jarosława Krysiewicza nie zamierzali tanio skóry sprzedać.

Początek pierwszej półfinałowej potyczki na Podkarpaciu należał do Polfarmexu. Przyjezdni bardzo odważnie poczynali sobie na parkiecie w Krośnie, szybko uzyskując minimalne prowadzenie. Świetnie w sobotni pojedynek wszedł kapitan Hubert Mazur, który bez kompleksów zdobył kolejne oczka dla gości. Z biegiem czasu jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Sygnał do ataku dał niezawodny Dariusz Oczkowicz, który zapewnił MOSiRowi prowadzenie 21:18.

Podopieczni trenera Dusana Radovicia poszli za ciosem i szczególnie w końcówce odsłony dali popis gry w koszykówkę. Do bardzo dobrze grającego Oczkowicza dołączył podkoszowy Dariusz Wyka, który w pierwszej połowie zdobył 9 punktów oraz zebrał 3 piłki. Co ciekawe w zbiórkach górowali przyjezdni, którzy mieli ich o trzy więcej, jednak nie miało to przełożenia na wynik sobotniego starcia. Do przerwy ekipa z Podkarpacia prowadziła 44:36.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu stroną dominującą byli miejscowi, którzy kontrolowali przebieg trzeciej ćwiartki. Zawodnicy Jarosława Krysiewicza ponownie nie mieli recepty na MOSiR, który z minuty na minutę powiększał przewagę nad rywalami. W zespole z Kutna na swoim optymalnym poziomie zagrało tylko dwóch zawodników: Hubert Mazur oraz Krzysztof Jakóbczyk, dlatego przyjezdnym bardzo trudno było przeciwstawić się rozpędzonej drużynie z Krosna.

Ostatnia cześć gry była już tylko formalnością. Opiekun gospodarzy posłał na parkiet wielu rezerwowych zawodników. Taki stan wykorzystali koszykarze Polfarmexu, którzy zdołali odrobić kilka punktów straty. Ostatecznie miejscowi pewnie pokonali drużynę z Kutna 79:65.

MOSiR PBS Bank KHS Krosno - Polfarmex Kutno 79:65 (21:20, 23:16, 18:10, 17:19)

MOSiR: Oczkowicz 20, Wyka 15, Parzych 11, Pisarczyk 10, Malczyk 7, Grochowski 5, Fraś 4, Salamonik 4, Adamczewski 2, Musijowski 1, Bogdanowicz 0, Sadło 0.

Polfarmex: Jakóbczyk 18, Mazur 15, Rduch 11, Dłuski 6, Bartosz 5, Bręk 2, Kulon 2, Pabian 2, Sikora 2, Szwed 2.

Stan rywalizacji: 1:0 dla MOSiRu

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (63)
avatar
chesterkkk
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kutno zderzyło sie z rzeczywistością jaka panuje na większości hal czyli przyjezdni kibice są "deprymowani" itd norma..byłem na kilkudziesięciu wyjazdach i w większości przypadków nikt nas nie Czytaj całość
smok631
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
urocze blondynki spalone na solarium :D 
avatar
Semiramis
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adorato Ciebie przepraszam naocne 
avatar
Semiramis
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie z Kutna przepraszaja wszystkich kibicow z Krosna ktorzy poczuli się urażeni naszym zachowaniem.Może za bardzo puścily hamulce...Obiecujemy dziś poprawe,a jednocześnie prosimy z Waszej str Czytaj całość
avatar
Guido Anselmi
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moi Drodzy, wydaje mi się, że robimy z igły widły. Na boisku zaiskrzyło, zawodnicy wymierzyli sobie parę klapsów, atmosfera na trybunach zrobiła się nerwowa, ale... w ostateczności nic takiego Czytaj całość