Jeszcze w niedzielę koszykarze Trefla Sopot rywalizowali w półfinale ze Stelmetem Zielona Góra. Podopieczni Dariusa Maskoliunasa stawili mocny opór mistrzom Polski, ale ostatecznie ulegli 2:3.
[ad=rectangle]
- Jest taki niedosyt, że się nie udało wejść do finału, bo byliśmy naprawdę blisko, ale generalnie nie narzekamy naszą sytuację. Nie byliśmy faworytem tej rywalizacji, dlatego nie możemy mówić o rozczarowaniu - podkreśla Paweł Leończyk, gracz Trefla Sopot, który jest zadowolony z tego, co on i jego koledzy pokazali w serii półfinałowej.
- Nie zawiedliśmy naszych kibiców. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony i nie możemy sobie nic za bardzo zarzucić - dodaje podkoszowy Trefla Sopot.
W czwartek sopocianie staną do walki o trzecie miejsce. Ich przeciwnikiem będzie nieobliczalna Rosa Radom. - Chcemy zakończyć ten sezon zwycięstwem. Mobilizacja jest spora. Brązowy medal też będzie dużym sukcesem i będzie można mówić o udanym sezonie - podkreśla Leończyk.