Adam Hrycaniuk: Nie można wygrać wszystkiego, trzeba zaakceptować srebro
Walka, pot i łzy - tak można określić postawę Stelmetu Zielona Góra w finale TBL. Biało-zielonym nie udało się obronić mistrzostwa Polski i muszą oni zadowolić się srebrnymi medalami.
W środę podopieczni Mihailo Uvalina mieli szansę na wyrównanie wyniku finałowej serii. W szóstym meczu finałowym PGE Turów Zgorzelec triumfował jednak w Zielonej Górze 72:60 i to na szyjach czarno-zielonych pojawiły się złote medale. - Z naszej strony słaby był początek tego meczu. Trochę nas to podłamało i później wszystko się zawaliło jak klocki domino. Ten początek był dla nas bardzo ważny - próbowaliśmy różnych wariantów, ale nie za bardzo to wychodziło. Turów się rozpędził i później było bardzo ciężko - skomentował Adam Hrycaniuk.
Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 60:72Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!