Polacy już w niedzielę rozpoczną eliminacje do przyszłorocznego EuroBasketu. Pierwszym rywalem reprezentacji prowadzonej przez Mike'a Taylora będą Niemcy, którzy przez bukmacherów są stawiani w roli faworytów do zwycięstwa w tym spotkaniu, jak i całej grupy eliminacyjnej.
Gościem podczas tego spotkania będzie Marcin Gortat. Polak, który miesiąc temu podpisał umowę z Washington Wizards, przyjedzie do Torunia, żeby dopingować kolegów.
[ad=rectangle]
- Przyjeżdżam do Torunia, że pomóc reprezentacji. Będę rozmawiał z kolegami, chcę ich wspomóc moim doświadczeniem - przyznaje Gortat, który w tym roku zrezygnował z gry w reprezentacji Polski.
- Na tę decyzję złożyło się kilka spraw - przede wszystkim kwestia nowego kontraktu. Byłem wolnym agentem i musiałem zdecydować, gdzie będę kontynuował swoją karierę. W dodatku musiałem zadbać o zdrowie, bo mam kilka drobnych urazów, które muszę wyleczyć. Chciałem też spędzić nieco czasu z rodziną. Prawda jest taka, że sport jest sportem, a na koniec dnia i tak rodzina jest najważniejsza - zaznacza Gortat, który zauważa, że jest to idealny czas dla młodych zawodników.
- Mogą się pokazać i udowodnić, że mają duże umiejętności. Mogą wyjść z cienia zawodników doświadczonych. To jest dla nich duża szansa - ocenia gracz Washington Wizards.