UTH Rosa po raz drugi pokonała lubelski AZS

W pierwszym sparingu przed własną publicznością rezerwy Rosy pokonały AZS UMCS Lublin 96:90. Była to druga wygrana podopiecznych Karola Gutkowskiego z tym rywalem.

W środowe popołudnie UTH Rosa po raz pierwszy miała okazję podejmować rywala we własnej hali. Przez początkowe 30 minut beniaminek pierwszej ligi nie miał żadnych problemów z AZS-em UMCS Lublin, stopniowo powiększając przewagę. - Przez trzy pierwsze kwarty meczu kontrolowaliśmy wynik, mimo że nasza gra była bardzo daleka od ideału - komentuje Karol Gutkowski.
[ad=rectangle]
W ostatniej części gospodarze wyraźnie odpuścili, co skrzętnie wykorzystali rywale, zmniejszając różnicę do sześciu punktów. - Mecz był właściwie rozstrzygnięty, a my pozwoliliśmy przeciwnikowi się rozpędzić i zniwelować bardzo dużą przewagę - podkreśla szkoleniowiec, dodając po chwili: - Martwi mnie postawa zawodników, którzy na to pozwolili. Mamy niecałe dwa tygodnie do ligi i chyba najwyższy czas zrozumieć, że zaplecze ekstraklasy to dużo wyższy poziom niż to, co obecnie prezentujemy.

Największe zastrzeżenia trener ma do postawy podopiecznych w obronie oraz nierealizowania założeń taktycznych. Najbardziej w szeregach rezerw Rosy wyróżnił się Łukasz Bonarek, autor dwudziestu "oczek". Już w najbliższy weekend beniaminek zaplecza ekstraklasy weźmie udział w turnieju Mazovia Cup, w którym zagrają jeszcze: Legia Warszawa, SKK Siedlce oraz Znicz Basket Pruszków.

UTH Rosa Radom - KU AZS UMCS Lublin 96:90 (28:18, 25:21, 26:18, 17:33)

UTH Rosa: Bonarek 20, Cetnar 17, Schenk 15, Sobuta 11, Zegzuła 10, Kardaś 10, Kapturski 6, Stanios 3, Gos 2, Stopierzyński 2, Michalski 0, Czajkowski 0, Zwęgliński 0.

Źródło artykułu: