Jeszcze podczas ostatnich przedsezonowych przygotowań poważnej kontuzji przepukliny nabawił się podstawowy rozgrywający Paweł Lewandowski. Ostatnie diagnozy lekarskie mówią co najmniej o trzech miesiącach przerwy doświadczonego zawodnika. Jego brak był szczególnie widoczny podczas pierwszego ligowego meczu w Gliwicach. Dlatego bydgoscy działacze postanowili poszukać odpowiedniego zastępstwa. - Niestety, Paweł Lewandowski będzie musiał pauzować przynajmniej trzy miesiące. Jego uraz jest bardzo poważny - potwierdził w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener drużyny Przemysław Gierszewski.
[ad=rectangle]
W poniedziałek nowym zawodnikiem bydgoskiego zespołu został Tomasz Prostak. 26-letni obrońca w swojej karierze grał między innymi Śląsku Wrocław, ŁKS-ie Łódź, Sudetach Jelenia Góra, Starcie Lublin, a w poprzednim sezonie reprezentował barwy Stali Ostrów Wielkopolski. W minionych rozgrywkach rzucał średnio 8.3 punktów oraz notował 1.3 asysty na jedno spotkanie. Umowa została podpisana do grudnia z opcją przedłużenia do końca rozgrywek. Wcześniej miejscowy zespół wzmocnił wychowanek ostrowskiej ekipy Marcin Dymała.
- Nie planowaliśmy kolejnych transferów, przynajmniej do końca pierwszej rundy rozgrywek. Sytuacja jednak tak się ułożyła, że musieliśmy kogoś poszukać na pozycję numer jeden. Podczas czwartej kwarty w Gliwicach zabrakło właśnie tego spokoju w prowadzeniu piłki, było też trochę chaosu i dlatego przegraliśmy tamto spotkanie - dodał Gierszewski.
Miejscowi kibice nowego zawodnika zobaczą jednak dopiero za dwa tygodnie, kiedy Asta podejmie u siebie rezerwy Rosy Radom. Teraz przed bydgoszczanami kolejny wyjazd. Tym razem formę Astorii sprawdzi jej były trener Aleksander Krutikow, który obecnie prowadzi Spójnię Stargard Szczeciński.