Trudne zadanie na początek europejskiej przygody - zapowiedź meczu Stelmet Zielona Góra - Lokomotiv Kubań Krasnodar

Na inaugurację nowych rozgrywek Pucharu Europy, Stelmet Zielona Góra podejmie Lokomotiv Kubań Krasnodar. Podopiecznych Andrzeja Adamka czeka bardzo trudne zadanie.

Ekipa z Krasnodaru to zwycięzca Pucharu Europy z sezonu 2012/2013. Lokomotiv jest uznaną marką w europejskiej koszykówce, więc zielonogórzan w środę czeka bardzo wymagający mecz. Takie nazwiska jak Malcolm Delaney, Anthony Randolph, Richard Hendrix czy Derrick Brown mogą zrobić wrażenie i podopieczni Andrzeja Adamka będą musieli wznieść się na wyżyny umiejętności, by skutecznie powstrzymać graczy rosyjskiego zespołu.

Drużyna prowadzona przez Sergeja Bazarevicha udowodniła swoją siłę między innymi w meczu ligi VTB z BC Kalev Tallin. Lokomotiv zmiażdżył estoński zespół 114:51, a aż sześciu graczy ekipy środowego rywala Stelmetu Zielona Góra zapisało przy swoim nazwisku dwucyfrowe zdobycze. Warto także zaznaczyć, że ekipa z Krasnodaru w niedzielnym spotkaniu VTB poradziła sobie także z CSKA Moskwa.

[ad=rectangle]

Wicemistrzowie Polski oczywiście nie stoją na straconej pozycji. Świetnie prezentujący się Steve Burtt, wracający do składu po jednym meczu nieobecności Quinton Hosley czy solidny Łukasz Koszarek powinni postawić Lokomotivowi spory opór. Stawka tego pojedynku w pewnym sensie jest podwójna - każdy z zespołów chce bowiem udanie zainaugurować nowe rozgrywki Pucharu Europy, a ta sztuka uda się tylko jednej drużynie. - To zespół z górnej półki. To będzie mecz w ramach rozgrywek EuroCup, ale do Zielonej Góry przyjedzie drużyna, która spokojnie ma potencjał na Euroligę - skomentował Koszarek.

- Grałem przeciwko Lokomotivowi kilka razy w ostatnim sezonie. Może nie wiem zbyt dużo o tym zespole, ale mogę powiedzieć, że w składzie tej ekipy jest kilku graczy z wielkimi nazwiskami i dla nas to będzie z pewnością wielki mecz. Musimy znaleźć sposób na ich powrót do obrony i powstrzymać kontrataki - w tych elementach Lokomotiv radzi sobie bardzo dobrze. Musimy także skupić się nad tym, by rywale zdobywali jak najmniej punktów spod kosza, trzeba zmusić ich do rzutów z obwodu. To nie będzie łatwe spotkanie, ale jesteśmy przygotowani na to wyzwanie - ocenił z kolei Steve Burtt.

Środowy mecz w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 19:00.

Komentarze (35)
avatar
Bond - ZG
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co pisałem 3 dla Zastalu i 5/7 za trzy Zamoja, czekamy z humorem na Turów w piątek:) 
avatar
onlybasket
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lokomotiv mozna powiedziec ze rozegral sobie sparing w zg. Po 3 podaniach albo ktos moze odpalic papierosa a pozniej rzucic za 3 albo sam pod dziura zdobywa latwe 2 pkt. Rozumiem roznieca klas Czytaj całość
avatar
Janósz
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie są kibice? Hala pusta, cicho, słychać tylko pisk butów. 
lukas_2409
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ja też pozwolę sobie na ocenę bieżącego meczu jak do tej pory to dno i trzy metry mułu 
avatar
onlybasket
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogladam i oczom nie wierze. Zero obrony , malo tego co niektorzy to wogole nie maja pojecia o obronie druzynowej stronie mocnej i slabej, stoja tylem do pilki.... Masakra jakas!!! Trenerze pora Czytaj całość