Starcie na szczycie - zapowiedź meczu Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków

W niedzielnym spotkaniu naprzeciwko siebie staną dwie ekipy reprezentujące nasz kraj w Eurolidze. Energa Toruń będzie podejmowała niepokonaną w tym sezonie Wisłę Can-Pack Kraków.

Wisła Can Pack Kraków to zespół, który wygrał wszystkie dotychczas rozegrane spotkania TBLK. Podopieczne Stefana Svitka przed sezonem były uważane za niemalże pewnego kandydata do zdobycia tytułu mistrza Polski i przynajmniej na początku nie zawodzą oczekiwań kibiców. Jednak jeśli w krajowej lidze są drużyny, które potrafią pokonać Wiślaczki, to z pewnością jedną z nich jest Energa Toruń.
[ad=rectangle]  
Od kiedy Katarzynki grają w nowej hali sportowo-widowiskowej nie przegrały jeszcze pojedynku we własnym obiekcie. Toruński obiekt jest bardzo specyficzny ze względu na dużą odległość parkietu od trybun. Większość drużyn w kobiecej lidze gra w kameralnych halach i "lotnisko" w grodzie Kopernika może im sprawiać kłopoty.

Największą gwiazdą krakowskiej drużyny jest amerykańska środkowa Jantel Lavender. Oprócz niej uważać trzeba na inne zawodniczki zza Oceanu: Courtney Vandersloot i mającą także węgierskie obywatelstwo Allie Quigley, która jest w tym momencie najlepszym strzelcem zespołu. Ponadto w składzie Białej Gwiazdy są chociażby takie postacie jak utalentowana Farhiya Abdi, czy podkoszowa Gintare Petronyte. Polskiej części ekipy przewodzi natomiast Justyna Cegielska. Ten układ osobowy jest bardzo silny w polskiej lidze, ponadto Wiślaczki cały czas pragną awansować do fazy pucharowej Euroligi kobiet.

Ale Energa Toruń także nie ma powodów do wstydu. Katarzynki w tym sezonie ligowym przegrały jedynie raz. Mimo problemów z kontuzjami trener Elmedin Omanić cały czas ma do swojej dyspozycji skład, którym w odróżnieniu od poprzednich sezonów może rotować. Najjaśniejszą postacią drużyny jest w tym momencie Maurita Reid, która rzuca, asystuje i przede wszystkim ma najwięcej przechwytów. Jednak także inne zawodniczki, w razie potrzeby, potrafią wziąć ciężar gry na swoje barki.

Niedzielny pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco - w końcu to spotkanie drużyn zajmujących dwa pierwsze miejsca w ligowej tabeli. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta meczu. Trochę więcej szans na zwycięstwo ma Wisła Can-Pack Kraków, ale zwycięstwo Katarzynek też nie będzie sensacją. Pojedynek, który zostanie rozegrany w Toruniu powinien być prawdziwą ucztą dla fanów kobiecego basketu. 
Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 30.11.2014 (niedziela) godz. 17:00. Transmisja na żywo na www.basketligakobiet.pl

Komentarze (11)
avatar
frenk
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mysle ze jak Katarzynki nie straca zbyt duzo na desce to powinno byc dobrze 
avatar
zgrywus_
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli Wisla tam wygra to jest na prawde mocna ;). Ale w ankiecie zglosowalem jednak na Torun. Oby byl dobry mecz, conajmniej tak ciekawy jak innych polfinalistow, Artego z CCC 2 tygodnie temu : Czytaj całość
avatar
Miszcz666
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
o ile pan O. nie wpadnie na pomysl polozenia meczu tak jak to czyni z Wisla prawie zawsze 
avatar
gizbern in thorn
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Drugi brawo! jutro kolego jutro pokarze :) 
avatar
użytkownik nie ma konta
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszy brawo! Jest sukces! Toruń dzisiaj pokarze kto jest najlepszy w Polsce!