Artur Mielczarek: PGE Turów wygrał fizycznością

Koszykarze AZS Koszalin nie sprostali zadaniu i ulegli PGE Turowowi Zgorzelec. Dla Akademików była to druga porażka w tym sezonie.

- Zgorzelczanie pokazali dużą siłę i moc. Wydaje mi się, że mistrzowie Polski wygrali ten mecz fizycznością. W pierwszej połowie strasznie nam "poskakali" po głowach, z kolei w drugiej odsłonie napędzali kontrataki. Nie udało się nam ich zatrzymać, a to było jedno z naszych założeń przedmeczowych. To jest najsilniejsza broń PGE Turowa Zgorzelec. Oni zdobywają w tym elemencie gry ponad 50 procent swoich punktów - podkreśla Artur Mielczarek, kapitan AZS Koszalin.

[ad=rectangle]

PGE Turów od początku grał swoją koszykówkę i sukcesywnie budował przewagę. Na początku trzeciej kwarty goście prowadzili nawet 50:31 i choć AZS stać było na zryw i odrobienie kilkunastu punktów, to końcowy wynik ani razu nie był zagrożony.

- Nie szło nam, brakowało energii. Byliśmy nieco ospali na początku mecze i tak to się potoczyło - zauważa kapitan Akademików, dla których była to druga porażka w sezonie. Po jedenastu kolejkach zespół AZS zajmuje drugie miejsce w tabeli.

Akademicy niemal we wszystkich kategoriach statystycznych okazali się słabsi od PGE Turowa. Goście mieli lepszą skuteczność z gry (54-44), więcej zbiórek (36-20), ale zanotowali mniej asyst (14-16).

W tym meczu jedynie przez kilka minut na parkiecie przebywał Goran Vrbanc, jeden z liderów AZS Koszalin. - Brak Gorana Vrbanca był widoczny. To jest jeden z naszych najlepszych strzelców. Chorwat zwykle dostarcza nam sporo punktów - zaznacza Mielczarek.

Komentarze (4)
avatar
mzkstars
17.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
liger
17.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a nie myślisz, że fizycznosci mozna przeciwstawić spryt ?
..., zabrakło wam jednego i drugiego, więc o co chodzi ?
szukaliscie woodsa a on mądrze broniony zagrał kaszanę, jak widać sam meczy ni
Czytaj całość
avatar
Lincoln
17.12.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Żeby się przygotować na Stelmet nie potrzebne jest 35 minut, wystarczy jakieś 5(przebranie się w szatni) :D haha 
avatar
wąż
17.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WYgrali przygotowaniem w 35 minut :) Zarządowi powinno to dać do myślenia!! Może do innych spotkań też sie przygotowuje w 35 minut:))))))))))))))))))