Łukasz Wiśniewski nie zagra w Polskim Cukrze Toruń

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz
Łukasz Wiśniewski jest wychowankiem Zrywu Toruń. Potem wyruszył w świat, szukając szczęścia między innymi w amerykańskich rozgrywkach NCJAAA. Później grał w polskiej lidze w Harmatanie Gniewkowo, Polpaku Świecie, Zastalu Zielona Góra, AZS Koszalin, Polpharmie Starogard Gdański, PBG Basket Poznań, ponownie w AZS Koszalin, Treflu Sopot, a przez ostatnie dwa lata reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec, z którym wywalczył tytuł mistrza Polski w 2014 roku. Najbardziej jednak udany okres w swojej karierze zaliczył w Treflu, gdzie był jednym z kluczowych zawodników.
W obecnym sezonie w siedmiu meczach TBL notował przeciętnie 5,1 punktu i 2,9 asysty, grając o czternaście minut mniej, niż rok temu. Ostatnio rozwiązał swój kontrakt z ekipą ze Zgorzelca.

W kuluarach wiele się mówiło o tym, że Wiśniewski może zagrać w barwach Polskiego Cukru Toruń i tym samym wrócić do rodzinnego miasta. Na łamach Nowości zawodnik zaprzeczył tym doniesieniom. - Cały czas prowadzimy rozmowy w sprawie nowego klubu. Jeżeli jednak mnie pytasz, czy zagram w Toruniu, to odpowiedź brzmi: nie, nie zagram w Toruniu. Rozmawialiśmy, ale w tym sezonie nie zagram w barwach Polskiego Cukru. Na sto procent będzie to inna drużyna. Myślę, że za dwa-trzy dni wszystko będzie już jasne - powiedział Wiśniewski w poniedziałkowych Nowościach.

Teraz w gronie chętnych do pozyskania gracza wymienia się Śląsk Wrocław, co potwierdzili sami miejscowi działacze i trenerzy. Chrapkę na niego mieli też szefowie AZS Koszalin, gdzie zawodnik już dwukrotnie występował kilka lat temu, ale tym razem Wiśniewskiemu jest zdecydowanie bliżej do stolicy Dolnego Śląska.

Źródło: nowosci.com.pl

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×