Wojciech Wieczorek: Chcemy kontynuować swoją serię

W sobotę dość niespodziewanie podopieczni Wojciecha Wieczorka pokonali na wyjeździe innego beniaminka - Wilki Morskie Szczecin. - Cieszymy się z tego zwycięstwa. Jestem zdania, że zespół ze Szczecina jest bardzo silny kadrowo i na dodatek nieźle gra we własnej hali. To bardzo gorący teren. Tutaj niemal wszystkie drużyny będą miały kłopoty z odniesieniem zwycięstwa. Ta wygrana cieszy podwójnie - mówi opiekun MKS.

[ad=rectangle]

Goście w tym meczu mogli liczyć na graczy amerykańskich - Ken Brown zdobył 26 oczek, Dalton Pepper dołożył 18 punktów, z kolei Myles McKay - 17. - Śmiało mogę powiedzieć, że zrealizowaliśmy większość założeń przedmeczowych. Udało się wygrać zbiórki, co było kluczem do tego zwycięstwa. Mieliśmy sporo zbiórek ofensywnych, dzięki którym mogliśmy ponawiać swoje akcje. To było bardzo ważne. Zagraliśmy też nieźle w obronie - powstrzymaliśmy podkoszowych, jak i obwodowych zawodników Wilków Morskich - zaznacza Wieczorek.

Dla gości z Dąbrowy Górniczej była to już trzecia wygrana z rzędu. Wcześniej zespół MKS pokonał Śląsk Wrocław oraz Asseco Gdynia. Po trzech zwycięstwach z rzędu dąbrowianie przesunęli się na 12. miejsce w tabeli, ale mają jeden mecz zaległy. We wtorek zagrają na wyjeździe z AZS Koszalin. Czy pokuszą się o kolejne zwycięstwo? - Chcemy kontynuować swoją dobrą passę - mówi Wieczorek.

Marcin Piechowicz: Zagrać tak samo, jak ze Śląskiem