Po pierwszej rundzie kibice obu drużyn nie mogą mieć wielu powodów do radości. Mimo iż Jezioro Tarnobrzeg i Polpharma Starogard Gdański dysponują jednymi z najmniejszych budżetów w lidze, to przy odrobinie szczęścia zarówno dorobek graczy Zbigniewa Pyszniaka jak i Farmaceutów byłby lepszy. Mowa tu zwłaszcza o tarnobrzeżanach, którzy grając zaledwie w siódemkę toczyli bardzo wyrównane boje ze Stelmetem, Anwilem, Energą Czarnymi i Polfarmexem i praktycznie wszystkie mecze przegrali na własne życzenie.
Największym problemem Jeziorowców jest nie tylko wąska rotacja, ale i problemy z Polakami. Po poważnym urazie Kacpra Młynarskiego na Podkarpacie wrócił niezawodny Daniel Wall. 33-latek zagrał bardzo dobry mecz z Rosą i z pewnością będzie dużym wzmocnieniem. W ekipie Kociewskich Diabłów ma wystąpić już leczący uraz przed kilka ostatnich tygodni Maciej Strzelecki. Nie zaprezentuje się natomiast niekwestionowany lider i najlepszy gracz Polpharmy w obecnych rozgrywkach - Evan Ravenel.
[ad=rectangle]
Polpharma z bilansem 4-11 jest obecnie 14. siłą Tauron Basket Ligi. Jeziorowcy wygrali trzy mecze i są tylko oczko niżej. Historia pojedynków obu drużyn pokazuje, że emocjonujących starać nie brakowało. Emocji i nerwów nie powinno zabraknąć także w sobotę, bo dla obu ekip będzie to mecz z kategorii tych o "cztery punkty".
W 1. kolejce sezonu lepsza okazała się ekipa trenera Tomasza Jankowskiego, która wygrała z Jeziorem 89:79. Warto wspomnieć, że Jezioro zagrało wtedy jeszcze bez Craiga Williamsa. - Jezioro jest trudnym rywalem, z racji tego, że gra bardzo prosty i szybki basket. Jeżeli ich czołowi gracze, jak to się kolokwialnie mówi "zapalą" to naprawdę może być ciężko. Jednak jesteśmy optymistami, wierzymy w swoje umiejętności i postaramy się być jak najlepiej przygotowani do tego starcia - przyznał ostatnio Mateusz Jarmakowicz.
Również w szeregach Jeziorowców mobilizacja jest duża. Gracze mają świadomość, że jest to jeden z rywali, którego zwłaszcza na własnym parkiecie muszą pokonać. - Przed nami seria ważnych meczów i po prostu musimy zacząć wygrywać. Mam nadzieje, że wreszcie i nam dopisze szczęście - mówi Craig Williams.
Wydaje się, że będzie to typowy mecz bez faworyta. Ciekawych akcentów jednak nie braknie. Daniel Wall w przeszłości dwa sezony grał w barwach Polpharmy. Na rozegraniu w ekipie Farmaceutów występuje natomiast Jessie Sapp, który w przeszłości dwukrotnie był bliski gry w Tarnobrzegu.
Interesująca będzie rywalizacja właśnie Sappa z zawodzącym ostatnio Joshem Millerem. Dużo zależeć będzie od starcia pod koszem, gdzie grający od początku rozgrywek bardzo dobrze i co najważniejsze równo Craig Williams zmierzy się z Mateuszem Jarmakowiczem.
Spotkanie Jezioro Tarnobrzeg - Polpharma Starogard Gdański zostanie rozegrane w sobotę 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.