Killian Larson miał już odchodzić z Wilków Morskich Szczecin, ale nowy trener King Wilków Morskich Szczecin, Mihailo Uvalin, postanowił wypróbować zawodnika jeszcze przez czternaście dni. Ciekawostką jest fakt, że jeden z zespołów w TBL był zainteresowany usługami Larsona. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o Jezioro Tarnobrzeg.
[ad=rectangle]
Gracz w dwóch meczach ze Śląskiem Wrocław i AZS Koszalin miał udowodnić swoją przydatność do zespołu. Amerykański podkoszowy z całkiem niezłej strony pokazał się w starciu z ekipą z Dolnego Śląska. W ciągu 18 minut zdobył osiem punktów i miał siedem zbiórek. Mimo dobrego występu - przyszłość zawodnika nadal pozostaje niewiadomą.
- Wciąż jestem na okresie próbnym. Ostateczna decyzja zostanie podjęta do 31 stycznia. Jestem mimo wszystko optymistą - mówi nam zawodnik, który nie ukrywa faktu, że chciałbym zostać w Szczecinie.
- Dobrze mi w Szczecinie. Mogę w pełni skoncentrować się na koszykówce. Liczę, że tutaj zostanę. Jestem jednak na bieżąco z informacjami na mój temat z agentem, który cały czas przynosi nowe wiadomości - zaznacza Larson.