Stan zdrowia Evana Ravenela się nie poprawia. Amerykanin opuści Starogard Gdański?

W piątek badanie rezonansem magnetycznym przeszedł Evan Ravenel. We wtorek do klubu przyszedł opis zdjęć i niestety zdrowie amerykańskiego środkowego się nie poprawia. Co dalej z zawodnikiem?

Wieści ze Starogardu Gdańskiego nie płyną najlepsze. Zdrowie Evana Ravenela się nie poprawia i jest duże prawdopodobieństwo, że zawodnik w tym sezonie już się na parkiecie nie pojawi. - Istnieje wysokie ryzyko odnowienia kontuzji środkowego Polpharmy. Evan nie może trenować na pełnych obrotach, na pewno nie zagra w najbliższym meczu przeciwko Anwilowi - informuje oficjalny profil klubu na jednym z portali społecznościowych.

[ad=rectangle]

Kolejne badania medyczne zawodnik przejdzie 17 lutego i wówczas lekarz zdecyduje, czy Ravenel będzie w stanie wrócić do reżimu treningowego. Jeśli decyzja będzie negatywna, to gracz pożegna się z zespołem. Klub powoli zaczyna obserwować rynek, tak aby jak najszybciej znaleźć zastępstwo za Amerykanina.

- Zawodnik ma taki zapis w kontrakcie, że jeśli choruje dłużej niż 60 dni, to możemy rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym bez żadnych roszczeń - mówi nam Roman Olszewski, prezes Polpharmy Starogard Gdański.

Ciekawostką jest fakt, że gracz jakiś czas temu próbował wrócić do zajęć, ale ból kolana był zbyt intensywny. - Zawodnik lekko truchtał z boku, ale kolano nadal go bolało - przyznaje sternik klubu z Kociewia.

Komentarze (10)
avatar
Cannik
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie kogoś będa chcieli szukać kto już u nas grał. Może Hicksa zatrudnią chociaż czy nam potrzebny 2/3 
avatar
Mike2333
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawiasem mówiąc w między czasie przeszedł testy medyczne w Śląsku.Oczywiście wynik negatywny. 
avatar
Dragon12
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oszi chyba jest dumny z tego 60 dniowego zapisu w kontrakcie, że to tak podkreśla. Nie rozumiem tylko skąd pieniądze na nowego gracza??? Dopiero co w jakimś wywiadzie mówił, że kasy na zmiany n Czytaj całość
avatar
thomas117
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda akurat tego zawodnika... Dal bardzo duzo Naszemu zespolowi i nawet teraz na lawce zyl meczem i podpowiadal chlopakom... Bardzo fajny gosc... Trzymaj sie Evan... 
avatar
NotoHoop
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli to prawda , wyjazd do Torunia był ostatnim meczem w którym oglądałem na żywo Polpharme