Daleką podróż w środku tygodnia będą musiały odbyć koszykarki Basket Gdynia. Nadmorskie miasto i Polkowice dzieli prawie 600 km i wielce prawdopodobne, że gdyńska ekipa będzie z tej wyprawy wracać z pustymi rękoma. Koszykarki CCC Polkowice są bowiem zdecydowanymi faworytem tej konfrontacji i tylko jakaś wyjątkowa niedyspozycja Pomarańczowych może sprawić niespodziankę. Choć otwarcie należy przyznać, że w ostatnich spotkaniach forma gdynianek wyraźnie zwyżkuje.
[ad=rectangle]
Po dwóch wygranych z Gorzowem i Koninem, w niedzielę gdyńska ekipa mierzyła się z występującą w Eurolidze Energą Toruń. Ostatecznie po zwycięstwo sięgnęły Katarzynki (83:65), ale musiały się naprawdę sporo namęczyć aby "złamać" ambitnie walczącego przeciwnika. - Graliśmy z zespołem euroligowym i wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka walka. Przez trzy kwarty udawało nam się dotrzymywać kroku rywalkom. Agresywna obrona torunianek w drugiej połowie dała nam się we znaki i trochę się pogubiliśmy. Mimo wszystko dziękuję moim zawodniczkom za dobrą postawę - mówił trener Basketu, Wadim Czeczuro.
W drużynie coacha Czeczuro znajduje się sporo młodych koszykarek, które obecnie w lidze nie odgrywają znaczącej roli, ale w przyszłości to one mają stanowić o obliczu gdyńskiego klubu i odbudowywać jego markę na nowo. Najbardziej doświadczonymi zawodniczkami są Ewelina Gala, Kateryna Dorogobuzova oraz amerykańska rozgrywająca Tiffany Brown. To one mają największy wpływ na funkcjonowanie drużyny na parkiecie.
Pierwszy mecz pomiędzy oboma teamami, rozgrywany pod koniec listopada, zakończył się zdecydowaną wygraną Pomarańczowych 67:48. Najwięcej oczek uzyskała wtedy Aishah Sutherland (19). Dobrze w Gdyni zaprezentowała się też młoda Agata Szczepanik, która uzbierała 12 pkt w ciągu niespełna 20 minut.
Środowy mecz miał pierwotnie odbyć się 25.02.2015, ale gdyński klub wystąpił z prośbą o jego przełożenie na środę, ze względu na udział kilku zawodniczek w Mistrzostwach Polski Koszykarek do 22 lat.
CCC Polkowice - Basket Gdynia / środa 18.02.2015, godz. 17:45
