Jakub Schenk show - relacja z meczu ACK UTH Rosa Radom - SKK Siedlce
Rozgrywający rezerw Rosy zanotował kapitalne zawody, zapisując na swoim koncie double-double, a jego drużyna głównie za sprawą świetnej trzeciej kwarty pokonała siedlczan 87:79.
W drugiej kwarcie przez dłuższy fragment siedlczanie kontrolowali tempo i przebieg boiskowych wydarzeń. Faulowany był jednak najaktywniejszy w zespole przeciwników Jakub Schenk. Ani przez moment nie zadrżała mu ręka, wobec czego znacznie zniwelował stratę. Przy zejściu do szatni radomianie przegrywali zaledwie jednym punktem (36:37).
Po powrocie na parkiet przez ponad 4 minuty trwała wyrównana walka, a żadnej z drużyn nie udało się "odskoczyć" na więcej niż 2-3 punkty. Potem podopieczni Karola Gutkowskiego włączyli "drugi bieg", wykorzystując każdą z okazji do umieszczenia piłki w koszu. Wobec tego ich prowadzenie wzrosło do trzynastu "oczek".
Na czwartą część gospodarze wyszli więc po to, aby postawić kropkę nad "i". Bardzo ambitni i świetnie radzący sobie radomianie powiększali zaliczkę, choć gdy z dystansu trafili Sobiło i Wojciech Osiński, było już tylko 73:65. Ostatnie fragmenty miały zadecydować więc o ewentualnym zwycięstwie UTH Rosy. W kluczowych momentach ciężar gry wzięli na swoje barki Schenk, Konrad Kapturski i Robert Cetnar, przechylając szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy.
Na słowa uznania zasłużył przede wszystkim Schenk, który zanotował double-double - 27 punktów i 11 asyst. W szeregach przyjezdnych 20 "oczek" i 10 zbiórek miał Ratajczak.
ACK UTH Rosa Radom - SKK Siedlce 87:79 (19:26, 17:11, 31:17, 20:25)
UTH: Schenk 27, Bonarek 17, Sobuta 10, Stanios 9, Cetnar 9, Kapturski 8, Kardaś 5, Gos 2, Stopierzyński 0, Czajkowski 0
SKK: Ratajczak 20, Sobiło 16, Weres 13, Sulima 10, Dębski 8, Osiński 7, Bal 5, Nędzi 0.