MVP 7. kolejki Euroligi: Rawle Marshall

Pewne zwycięstwo zanotowali na własnym parkiecie koszykarze Cibony Zagrzeb. Podopieczni trenera Velimira Perasovicia pokonali francuską ekipę Le Mans. Głównym autorem tego zwycięstwa był amerykański skrzydłowy - Rawle Marshall. Jemu też przypadł tytuł MVP 7. kolejki Euroligi.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Koszykarze Cibony Zagrzeb dzięki znakomicie rozegranej drugiej połowie spotkania, pewnie pokonali na własnym parkiecie zespół Le Mans 89:70. Świetne zawody w barwach gospodarzy rozegrał Rawle Marshall. Amerykański skrzydłowy zapisał na konto swojego zespołu 21 punktów. Grał przy tym na bardzo wysokiej skuteczności (7/8 z gry). Ponadto wzbogacił swoje konto o 5 zbiórek, 3 asysty oraz 2 przechwyty. W nieco ponad 27 minut stracił tylko 1 piłkę. Jego wskaźnik oceniający wyniósł w tym pojedynku 34.

- To był bardzo ważny mecz, bo gdybyśmy go przegrali, nie zdołalibyśmy awansować do Top 16. Wiedziałem, że musimy zwyciężyć i tak też się stało. Mogę powiedzieć, że w tym spotkaniu byłem bardziej zrelaksowany niż we wcześniejszych pojedynkach Euroligi. Miałem dużo energii i czułem, na co mnie stać tego dnia - powiedział po meczu Marshall.

Emocjonujący pojedynek obejrzeli kibice zgromadzeni w Stambule, gdzie miejscowa ekipa Efesu Pilsen pokonała włoski Armani Jean Mediolan. Gospodarze o zwycięstwo musieli walczyć jednak do ostatnich minut. Spory wkład w triumf tureckiego teamu miał Kaya Peker. Zawodnik ten rozegrał jak dotychczas swoje najlepsze zawody w Eurolidze. Turecki środkowy zapisał na swoje konto 19 "oczek", a także 9 zbiórek, 4 przechwyty, asystę oraz blok. Jego wskaźnik oceniający wyniósł 31.

- Bardzo tego zwycięstwa potrzebowaliśmy. Po pierwsze należy się tym sukcesem cieszyć. Po drugie należy podkreślić, że zagraliśmy w tym meczu świetnie w obronie i udowodniliśmy, że możemy zaprezentować się lepiej niż poprzednio. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie, bo Armani Jeans wcześniej grało znacznie lepiej. My jednak byliśmy odpowiednio zmotywowani i nie myśleliśmy ani przez moment o porażce. Mieliśmy kilka przestojów w tym meczu, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy - powiedział środkowy Efesu.

W dość dramatycznych okolicznościach przebiegało spotkanie pomiędzy zespołami DKV Joventut a Lottomatiką Rzym. Losy tego pojedynku ważyły się do samego końca. Ostatecznie jednak więcej zimnej krwi zachowali koszykarze z Półwyspu Iberyjskiego. Po stronie Lottomatiki dwoił się i troił Andre Hutson. Amerykanin okazał się najlepszym strzelcem tego spotkania. Zakończył mecz z dorobkiem 22 punktów oraz 8 zbiórek.

Indywidualne wyróżnienia 7. kolejki Euroligi:

Najwięcej punktów: Marcus Brown (Maccabi Tel Awiw) - 26

Najwięcej zbiórek: Cyril Julian (SLUC Nancy) - 14

Najwięcej asyst: Nikos Zisis (CSKA Moskwa) - 8

Najwięcej bloków: Stephane Lasme (Partizan Belgrad) - 5

Najwięcej przechwytów: Cyril Julian (SLUC Nancy) - 5

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×