Polpharma po pierwszym treningu z nowym trenerem. Jarosław Drewa: Zawodnicy byli nieco zaskoczeni

Jarosław Drewa po raz pierwszy w poniedziałek poprowadził samodzielnie trening Polpharmy Starogard Gdański po odejściu Tomasza Jankowskiego. Jak drużyna zareagowała na zmianę szkoleniowca?

Farmaceuci pożegnali się ze swoim dotychczasowym trenerem po porażce z Wikaną Start Lublin. Aktualnie Kociewskie Diabły zaledwie z pięcioma zwycięstwami na koncie zajmują ostatnią lokatę w tabeli, dlatego zdecydowano się coś zmienić w zespole. Zarząd klubu postanowił dać szansę Jarosławowi Drewie, dotychczasowemu asystentowi Tomasza Jankowskiego. 30-latek wcześniej pracował m.in również u boku Wojciecha Kamińskiego, Mindaugasa Budzinauskasa czy też Zorana Sretenovica. Teraz otrzyma warunkową licencję na prowadzenie ekipy w TBL do zakończenia obecnego sezonu.
[ad=rectangle]
- Z tego co wiem, to licencja będzie przyznana warunkowo - mówi nam Jarosław Drewa. - Wszystko załatwił prezes Olszewski. Nie ukrywam, że jego propozycja nieco mnie zaskoczyła, ale po krótkim zawahaniu stwierdziłem, że warto spróbować - dodaje.

Biało-niebiescy aktualnie rozpoczęli przygotowania do najbliższego meczu w Dąbrowie Górniczej. W poniedziałek trenowali po raz pierwszy bez dotychczasowego opiekuna. Jak wśród koszykarzy odebrana została ta zmiana?

-  Jesteśmy z drużyną po pierwszym treningu i życzę sobie, aby pracowali zawsze tak samo jak dzisiaj - opowiada nam Drewa. - Zawodnicy byli nieco zaskoczeni, gdy prezes przedstawił im wiadomość o rozwiązaniu umowy z trenerem Jankowskim, ale pożegnanie odbyło się w przyjemnej atmosferze. Trener podziękował zawodnikom za współpracę i życzył im powodzenia - zakończył.

Źródło artykułu: