Aleks Perka: Szykujemy coś specjalnego na Qyntela Woodsa
Polski Cukier Toruń wygrał pięć spotkań z rzędu, ale w wyjazdowym starciu z AZS Koszalin nie będzie faworytem. Twarde Pierniki szykują specjalny sposób na powstrzymanie Qyntela Woodsa.
Polski Cukier Toruń wygrał pięć ostatnich spotkań z rzędu i notuje jedną z lepszych serii w całej TBL. W tym roku kalendarzowym lepszy bilans od Twardych Pierników ma jedynie Stelmet Zielona Góra. Następny mecz torunian to wyjazdowy pojedynek z AZS Koszalin. Podopieczni Miliji Bogicevicia muszą znaleźć sposób na powstrzymanie Qyntela Woodsa, lidera akademików. - Piąta wygrana z rzędu bardzo nas cieszy. Musimy po prostu dalej wygrywać. Nie możemy odpuszczać. Do Koszalina także jedziemy po zwycięstwo. Kutno musiało znaleźć jakiś sposób na Qyntela Woodsa. Zobaczymy ich pomysł na krycie tego zawodnika. Będziemy szykować na niego coś specjalnego, to najlepszy zawodnik AZS-u Koszalin. Spróbujemy to wygrać - zapowiedział skrzydłowy zespołu z grodu Kopernika.
Polski Cukier Toruń śrubuje w tym momencie swoją serię bez przegranej. Czy ewentualna porażka sprawi, że morale w drużynie spadną i forma torunian zapikuje? - Nie myślimy o naszej serii. Bierzemy każdy mecz po kolei. Jeżeli przegramy to będziemy walczyć dalej. Nawet po porażce nasze głowy zostaną w górze. Jeżeli będziemy wygrywać dużą ilość spotkań to znajdziemy się w fazie play-off. Mamy za sobą pięć zwycięstw z rzędu, to cieszy. Szkoda, że nasi bezpośredni rywale także wygrali w ostatni weekend. Jednak dalej będziemy walczyć i wygrywać - zakończył Aleks Perka.
Fantastyczna atmosfera w Polskim Cukrze Toruń. "Tak powinien wyglądać zespół"