Miodrag Rajković: Moi gracze dali z siebie maksimum

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Jestem dumny z moich graczy, bo dali z siebie maksimum w tym meczu - powiedział trener PGE Turowa, Miodrag Rajković, tuż po tym jak jego zespół odpadł z rywalizacji w EuroCup.

W drugiej kwarcie środowego meczu prysły, jeśli nie wszystkie, to przynajmniej większość marzeń o obecności w najlepszej ósemce EuroCup PGE Turowa Zgorzelec. Mistrz Polski prowadził po pierwszej odsłonie 22:18, ale kolejne trafienie zanotował dopiero na trzy minuty przed końcową syreną. W tym czasie koszykarzy Levallois Paryż rzucili aż 16 punktów i przejęli kontrolę nad pojedynkiem. [ad=rectangle] - Cóż, wszyscy wiedzieli co zdarzyło się w drugiej kwarcie. Rywale zagrali bardzo dobrze, a my mieliśmy problemy ze zdobywaniem punktów - powiedział trener gospodarzy, Miodrag Rajković, po zakończeniu meczu. Serb stwierdził jednak, że jest bardzo dumny z postawy swoich koszykarzy ze względu na fakt, że nie poddali się i w drugiej połowie walczyli do samego końca.

- Nasza przygoda w EuroCup została zakończona, ale jestem dumny z moich koszykarzy, bo dali z siebie naprawdę maksimum. Walczyli o zmianę wyniku do samego końca, ale rywal okazał się silniejszy. Ogółem, myślę, że zawodnicy Levallois Paryż byli po prostu świeżsi i lepiej przygotowani do trudów tego dwumeczu pod względem atletycznym - komentował Rajković.

Przygoda z europejskimi pucharami PGE Turowa zakończyła się na 18 meczach. W Eurolidze zgorzelczanie wygrali tylko jedno spotkanie na 10 rozegranych, ale już w EuroCup radzili sobie bardzo dobrze. Zwyciężyli w pięciu z sześciu grupowych pojedynków, ale na ich drodze do TOP8 stanęły dwie porażki z Levallois (71:74 na wyjeździe i 78:87 w domu).

- Piękna przygoda się skończyła, ale przed nami jeszcze długi sezon - w Tauron Basket Lidze. Dla mnie i dla moich koszykarzy to czas, by skoncentrować się tylko na rozgrywkach krajowych. Będziemy chcieli pokazać dobrą energię i zrealizować jasny cel - dodał Serb. Celem oczywiście jest obrona mistrzostwa Polski wywalczonego przed rokiem.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Rzemiosło
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dali z siebie wszystko??? Czy on był na meczach z początku tego sezonu?  
avatar
Borys Kilian
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Turw jest w doŁku, to sie Zdarza.  
avatar
justice23
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tAKI MECZ, STARALI SIE WSZYSCY, A PARTYZANIE MIELI DZIEN KONIA..  
avatar
Henryk
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę ,że Trener wie co mówi.  
avatar
cierpliwy
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyżby zawodnicy swoją postawą chcieli zwolnić pana trenera?