Lublinianie w tym sezonie grają w kratkę. Dobre mecze przeplatają ze słabymi występami. Dwie kolejki temu po solidnym spotkaniu pokonali Anwil Włocławek, by później w słabym stylu przegrać z MKS Dąbrową Górniczą i Śląskiem Wrocław.
Pierwszą kwartę z dwupunktowym prowadzeniem zakończyli koszykarze Wikany Startu Lublin i wydawało się, że gospodarze będą w stanie sprawić niespodziankę. Jednak w kolejnych dziesięciu minutach to goście z Wrocławia nadawali ton wydarzeniom na parkiecie. Wygrali tę część meczu 32:14 i na przerwę schodzili z bezpieczną przewagą.
[ad=rectangle]
- Rozpoczęliśmy całkiem nieźle te zawody. Graliśmy dobrze w ofensywie, z kolei w defensywie byliśmy agresywni. Z biegiem czasu wrocławianie wzmocnili grę w obronie i stąd pojawiły się nasze problemy - podkreśla Jarosław Trojan, podkoszowy Wikany Startu Lublin, który w tym spotkaniu zdobył dziewięć punktów i miał pięć zbiórek.
- Śląsk zbudował sobie przewagę, której nie wypuścił z rąk do końca meczu. Próbowaliśmy gonić naszych rywali, wyszliśmy nawet z większym zaangażowaniem, ale niestety się nie udało. My z kolei nie wykorzystaliśmy swoich szans, mieliśmy kilka otwartych rzutów - dodaje Trojan.
Lublinianie walczą o to, aby uniknąć dwóch ostatnich miejsc w tabeli. Zadanie jednak będą mieli trudne, bo terminarz nie jest sprzyjający, a na dodatek Polpharma Starogard Gdański zaczyna się rozpędzać.
Z kim Wikana zagra w ostatnich czterech meczach?
AZS Koszalin - Wikana Start Lublin | |||
Wikana Start Lublin - Asseco Gdynia | |||
Wilki Morskie Szczecin - Wikana Start Lublin | |||
Wikana Start Lublin - Trefl Sopot |