Tęsknota za Portorykańczykiem? Zapowiedź meczu PGE Turów - PBG Basket

Wicemistrzowie Polski doznali ostatnio czterech porażek z rzędu, co za kadencji Saso Filipovskiego nigdy do tej pory nie miało miejsca. Spotkanie z PBG Basketem będzie dobrą okazję, by w końcu odnieść wygraną.

W ostatnim czasie przygranicznej drużyny nie opuszcza pech. Najpierw kontuzji doznał Darian Townes, a później Donald Copeland. Dodatkowo podopieczni Saso Filipovskiego stracili jakiekolwiek szanse na awans do kolejnej fazy Eurocup. Townesa w składzie zastąpił świeżo zakontraktowany Dragisa Drobnjak, który udanie zadebiutował we wtorek w Libercu, ale gorzej ma się sytuacja z następcą Copelanda. W przypadku urazu Amerykanina potwierdził się czarny scenariusz i jedynym rozgrywającym PGE Turowa został Bryan Bailey.

Poznańska drużyna, poniedziałkowy przeciwnik PGE Turowa, miała być czarnym koniem rozgrywek, ale spisuję się zdecydowanie poniżej wszelkich oczekiwań. Trener Eugeniusz Kijewski dysponuje naprawdę składem opierającym się na solidnych i ogranych w naszej lidze Polakach, ale prowadzona przez niego drużyna plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli.

PBG Basket odnotował ostatnio serię pięciu kolejnych porażek i dopiero wygrana rzutem na taśmę z Energą Czarnymi Słupsk podbudowała nieco morale zespołu. Bez wątpienia najlepszym koszykarzem wśród graczy beniaminka ekstraklasy jest Adam Wójcik. 38-letni weteran polskich parkietów notuje przeciętnie 20,4 punktu i 6,5 zbiórki w każdym spotkaniu. Dobrze do gry wprowadził się Gerald Brown, który w dwóch meczach zdobył 49 punktów. Siłą poznaniaków jest z pewnością gra na tablicach, bowiem wspomniany Wójcik, Rafał Bigus, Bobby Brannen i Alex McLean zapisują na swoim koncie przeciętnie nieco ponad 29 zbiórek w każdym pojedynku. Nadal nie wiadomo, kiedy do gry powróci Miah Davis, pierwszy rozgrywający PBG Basketu.

Oba zespoły spotkały się już ze sobą w pierwszej rundzie. W drugiej kolejce w ramach Polskiej Ligi Koszykówki lepsi okazali się koszykarze PGE Turowa, którzy - nie bez problemów - pokonali PBG Basket 70:64. Beniaminek w trakcie obecnego sezonu jeszcze ani razu nie wygrał na wyjeździe.

W poprzedniej kolejce PGE Turów uległ w Koszalinie tamtejszemu AZS 68:70. 18 punktów dla zgorzeleckiej drużyny zdobył Krzysztof Roszyk. PBG Basket, dzięki punktom w ostatniej sekundzie Bobby’ego Brannena, pokonał u siebie Energę Czarnych Słupsk 67:65. Po raz kolejny najlepszym strzelcem poznańskiej ekipy był Adam Wójcik, autor 20 punktów.

Mecz pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a PBG Basketem Poznań odbędzie się w poniedziałek, tj. 22.12.2008 r., w Zgorzelcu. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:30.

Komentarze (0)