KSSSE dziewiąty sezon z gorzowskim AZS PWSZ
Dziewiątą już umowę podpisał AZS PWSZ Gorzów z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Wierni sponsorzy mają nadzieje na kolejny dobry sezon. O składzie na razie wiadomo jednak niewiele.
- W momencie, kiedy Strefa weszła do naszego klubu, to zaczęły się ogromne sukcesy. To właśnie z tą firmą graliśmy w Eurolidze, zdobywaliśmy medale - rozpoczął wtorkową konferencję wiceprezes KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp., Ireneusz Madej.
- Chciałbym podziękować zarządowi, trenerowi, ale przede wszystkim zawodniczkom za poprzedni sezon, który był udany. Zawsze można mieć jednak więcej. Jestem pewien, że nadchodzący sezon będzie jeszcze lepszy. Z drużyną czujemy się jak rodzina - przyznał z kolei Artur Malec z KSSSE.Oczywiście tajemnicą pozostała kwota, jaką KSSSE wspomogła zespół. - Jest odrobinę wyższa - zdradził Malec. Zarząd AZS-u na tym jednak nie poprzestanie. Podobno trwają rozmowy z kolejnymi, całkiem sporymi partnerami. - Zarząd nie poprzestaje tylko na tych sponsorach, których mamy w tej chwili. Są prowadzone poważne rozmowy z kilkoma innymi inwestorami - przekazał Madej.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów w sezonie 2014/2015 zajął piąte miejsce w rozgrywkach Tauron Basket Ligi Kobiet. Działacze z optymizmem spoglądają w nowy sezon. Nie mniej jednak, po raz kolejny pojawiła się kwestia pieniędzy z miejskiej kasy. Bez nich klubowi trudno ruszyć z budową składu na kolejne rozgrywki. Tymczasem inne kluby się już zbroją. W Gorzowie wiadomo tylko, że do Ślęzy Wrocław odeszła Sharnee Zoll i raczej nie zostanie Alyssia Brewer, które dostały lepsze oferty. - Trzy ogniwa: Strefa, uczelnia i miasto decydują o tym, że będziemy mogli z optymizmem patrzeć na udział naszego zespołu w rozgrywkach ekstraklasy. Myślę, że następny sezon nie będzie gorszy jak poprzedni. Jesteśmy w trakcie budowania drużyny, ale o tym na kolejnych konferencjach prasowych. W innych samorządach decyzje o dofinansowaniu są już znane. Trener Dariusz Maciejewski wspólnie z zespołem przygotował sposób podziału miejskich środków. Była już prezentacja przed prezydentem, wiceprezydentami i skarbnikiem. To ważny element. Jeżeli w tym roku dowiemy się, jaką kwotą będziemy dysponowali w przyszłym, to stanie się jasne, kogo będziemy kontraktować. Proszę o spokój i dużą dozę zaufania do sztabu szkoleniowego. Trener niedługo wraca z Mistrzostw Europy w Rumunii i na Węgrzech - prosił Ireneusz Madej.Drugi rok swojej działalności we wrześniu rozpocznie zaś Akademicki Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego, w którym będą również klasy piłkarskie. - W strukturze jest jeszcze Akademickie Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego, które działa prężnie, efekty są coraz lepsze i poszerza swoją działalność o inne dyscypliny. Niemniej jednak, trzon stanowi koszykówka - przypomniał prorektor uczelni.
Na więcej informacji będziemy musieli jeszcze poczekać. Najważniejszą sprawą dla klubu są teraz pieniądze z miasta i pozyskanie nowych źródeł sponsoringu. Będzie to podstawą do budowy składu. W tej chwili trudno gdybać, czego można się spodziewać.