Energa Czarni Słupsk szukują jednego Polaka do rotacji

Pięciu Polaków znajduje się obecnie w składzie Energi Czarnych Słupsk na kolejny sezon. Klub chce zakontraktować jeszcze jednego krajowego zawodnika.

Ważne kontrakty z trzecią drużyną minionego sezonu mają Mantas Cesnauskis, Tomasz Śnieg, Łukasz Seweryn, Kacper Borowski i Jarosław Mokros. Ten pierwszy przedłużył nawet umowę ze słupskim o kolejne dwa lata. - Znamy tych zawodników bardzo dobrze. Wierzę w każdego Polaka, który u nas jest - mówi nam Marcin Sałata, generalny menedżer słupskiego zespołu.

[ad=rectangle]

Kontrakt z Energą Czarnymi miał również Michał Nowakowski, ale zawodnik za porozumieniem stron rozwiązał umowę i przeniósł się do Wilków Morskich Szczecin. Tam parafował dwuletni kontrakt. - To była wspólna decyzja. Życzymy Michałowi wszystkiego najlepszego, bo to jest naprawdę fajny zawodnik, który zawsze zostawiał serce na boisku. Bardzo się rozwinął przez te trzy lata - komentuje Sałata.

Udało się nam ustalić, że do Słupska ma trafić jeszcze jeden zawodnik z polskim paszportem. W kuluarach padają różne nazwiska - Grzegorz Surmacz, Michał Michalak oraz Łukasz Diduszko. - Z każdym z Polaków rozmawiamy. Nie ma ich za dużo, więc trzeba być bardzo czujnym. Chcemy jednego krajowego zawodnika, który wprowadzi jakość i będzie prasował do wizji trenera - kończy GM Energi Czarnych Słupsk.

Źródło artykułu: