24-letni Seth Curry zaakceptował ofertę Sacramento Kings, którzy zaoferowali dwuletni kontrakt, opiewający na dwa miliony dolarów. Ważne, by absolwent uczelni Duke nabrał pewności siebie. Dotychczas przechodził testy w szeregach trzech drużyn NBA, ale wystąpił tylko w czterech ligowych spotkaniach i summa summarum zdobył zaledwie trzy punkty. Dobrze radził sobie klasę niżej, broniąc barw drużyn D-League - Santa Cruz Warriors oraz Erie Bayhawks. Teraz przed obwodowym wielka szansa.
[ad=rectangle]
Jeżeli George Karl pozwoli mu się wykazać, Curry może udowodnić o swoim potencjale i pomóc Kalifornijczykom w walce o pierwszy od 2006 roku awans do fazy play-off. Obok niego na obwodzie doświadczony szkoleniowiec ma do dyspozycji Rajona Rondo, Darrena Collisona, Bena McLemore'a czy Marco Belinelliego. Seth o minuty na boisku będzie rywalizował przede wszystkim z Włochem i 22-letnim uczestnikiem Sprite Slam Dunk Contest 2014.
Skąd wiemy, że młodszy z synów Della Curry'ego ma papiery na solidnego zawodnika? Udowodnił to chociażby podczas tegorocznej Ligi Letniej w Las Vegas, gdzie średnio na mecz notował 24,3 punktu. Pytanie, czy Seth pójdzie w ślady swojego brata, Stephena - mistrza NBA i MVP sezonu zasadniczego 2014/2015?
Seth Curry zrobi karierę w NBA? 
