Przed rozpoczęciem rozgrywek sporo mówiło się o tym, iż o 24-latka zabiega kilka klubów. Wśród nich wymieniało się m.in Śląsk Wrocław oraz Polski Cukier Toruń.
Roman Szymański znajdował się także w kręgu zainteresowań nowego szkoleniowca Asseco, Tane Spaseva. Na przeszkodzie jednak pozostawała osoba Ovidijusa Galdikasa, gdyż w dalszym ciągu nie wiadomo czy Litwin pozostanie w Trójmieście.
[ad=rectangle]
Mierzący 211 cm center dłużej nie chciał już zwlekać z decyzją, a w szczególności zależało mu na sporej liczbie minut na parkiecie. Na ich brak nie powinnien narzekać na Kociewiu, gdzie bardzo liczy na niego trener Dariusz Szczubiał.
W ubiegłych rozgrywkach, Roman Szymański wystąpił w 18 ligowych meczach, lecz zazwyczaj otrzymywał sporadyczne szanse do zaprezentowania swoich umiejętności. Średnio zdobywał 2 punkty oraz 1,6 zbiórki.
pozdrowienia z Torunia