Niezwykle trudne zadanie czekać będzie koszykarzy Śląska Wrocław w drugiej kolejce Tauron Basket Ligi. Po porażce na inaugurację sezonu w Tarnobrzegu, siedemnastokrotny mistrz Polski w Radomiu będzie musiał sobie radzić bez dwóch kontuzjowanych graczy.
O kogo chodzi? O Anthony Smitha oraz Maurice'a Suttona. Ten pierwszy nadal boryka się z kontuzją ręki, z kolei środkowy WKS-u nabawił się grypy żołądkowej i jego występ w meczu z Rosą Radom jest wykluczony.
- Mogę potwierdzić, że w Radomiu będziemy musieli sobie radzić nie tylko bez Smitha, ale i Suttona - przyznał menadżer zespołu z Wrocławia, Maciej Szlachtowicz.
Śląsk na otwarcie sezonu niespodziewanie uległ Siarce Tarnobrzeg 74:75. Jeszcze trudniej o zwycięstwo może być w Radomiu, bo Rosa po porażce z Anwilem Włocławek w końcówce meczu z pewnością będzie chciała się zrehabilitować i pokonać koszykarzy z Wrocławia przed własną publicznością.