W sobotni wieczór ACK UTH Rosa stoczyła bardzo wyrównany bój w Gliwicach z tamtejszym GTK. Przez ponad 30 minut żadna z drużyn nie potrafiła wypracować na tyle wysokiej przewagi, aby kontrolować przebieg meczu. Dopiero w czwartej kwarcie do głosu doszli przyjezdni, którzy rozstrzygnęli losy spotkania na swoją korzyść.
Bardzo dobre zawody rozegrał Daniel Szymkiewicz. Najlepszy strzelec pojedynku zdobył 23 punkty w trakcie ponad 31 minut spędzonych na parkiecie. Zanotował skuteczność 8/16 z gry (w tym 2/6 z dystansu). Dołożył do tego cztery zbiórki, sześć asyst i dwa przechwyty. Trafił wiele istotnych rzutów w ostatniej części.
- To był ciężki mecz, odskoczyliśmy dopiero w czwartej odsłonie. Trafiliśmy kilka kluczowych rzutów i później udało sie utrzymać przewagę w końcówce - skomentował obwodowy, który zaliczył najlepszy jak do tej pory występ w sezonie 2015/2016.
Trener Karol Gutkowski mógł liczyć na wsparcie wielu zawodników z podwójnymi licencjami. Do Gliwic, poza niespełna 21-letnim rzucającym, udali się: Filip Zegzuła, Łukasz Bonarek, Damian Jeszke i Jakub Schenk. Wszyscy mieli spory wkład w zwycięstwo.
- Cieszymy się, że mogliśmy pomóc odnieść zwycięstwo - nie ukrywał Szymkiewicz. On oraz koledzy nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już w najbliższą środę rozegrają kolejne ligowe starcie. Podejmą SKK Siedlce.