W czwartek działacze Energi Czarnych Słupsk poinformowali o tym, że z zespołem pożegna się testowany Derrick Nix. W jego miejsce zakontraktowano Bryana Davisa. Nowy-stary gracz Czarnych Panter miał zadebiutować w starciu z Treflem Sopot. Przyjazd Amerykanina jednak się opóźnił i... postanowiono skorzystać jeszcze raz z usług Nixa, który de facto wiedział, że już nie zostanie.
Davis dziś tylko na trybunach, ale najważniejsze że bezpiecznie dotarł i wesprze nas w kolejnym meczu!
Posted by Energa Czarni Słupsk on 14 listopada 2015
Rzadko zdarzają się takie sytuacje, ale gracz pokazał, że jest profesjonalistą i bardzo poważnie podszedł do tego spotkania. Zresztą na "przejście obok meczu" nie pozwoliłaby mu słupska publiczność, której niemal od razu stał się ulubieńcem.
- Kibice w Słupsku są naprawdę wspaniali. Hala była wypełniona niemal do ostatniego miejsca, a ja od pierwszej chwili na parkiecie czułem ich wsparcie - mówił po meczu z Jeziorem Tarnobrzeg.
Nix na parkiecie spędził 12 minut. W tym czasie zdobył siedem punktów (2/2 za dwa, 3/4 za jeden). Gracz po raz kolejny pokazał, że drzemią w nim ogromne możliwości w ofensywie. Dawno nie było w Tauron Basket Lidze środkowego z takimi manewrami podkoszowymi.
Defensywa do poprawy. Nowy klub... w Polsce?
O ile w ataku do niczego nie można się przyczepić, to jego postawa w defensywie pozostawia wiele do życzenia. To właśnie kiepska gra w obronie zaważyła o jego zwolnieniu.
Nam udało się dowiedzieć, że Nix znalazł się na "tapecie" innych klubów z Tauron Basket Ligi, które być może zdecydują się na jego zakontraktowanie.
Bryan Davis do Słupska trafił na miesięczne testy, w czasie których trener Donaldas Kairys zadecyduje o jego przydatności do zespołu.