Rehabilitacja Rosy! Wilki Morskie ujarzmione!

Koszykarze Rosy Radom po porażce z AZS Koszalin chcieli się jak najszybciej zrehabilitować i dokonali tego już za pierwszym podejściem. W sobotni wieczór we własnej hali poskromili Wilki Morskie ze Szczecina!

Początek meczu nie zapowiadał wielkiego widowiska. Dużo pudeł, dużo błędów i mało skutecznych akcji. Jedynym, czym w tej części mogli się ekscytować fani to wynik, bo ten cały czas krążył wokół remisu. Sytuacja ta nie zmieniła się w drugiej ćwiartce. Na tablicy wyników cały czas było "blisko", a równo z końcową syreną przed zejściem do szatni trafił Frank Gaines i było 34:34.

Po wznowieniu gry do ataku ruszyli gospodarze. Skuteczne akcje Igora Zajcewa i C.J. Harrisa sprawiły, że Rosa po punktach tego drugiego prowadziła nawet 55:45. Trójkami szybko odpowiedzieli jednak Michał Nowakowski i Paweł Kikowski, a to zwiastowało emocje w meczu do ostatnich chwil.

W decydującej ćwiartce radomianie dali szansę rywalom na zmniejszenie strat, bowiem przez 4 minuty nie potrafili zdobyć punktu. Przyjezdni jednak odwdzięczyli się... dokładnie tym samym. Bessę przerwą dopiero Torey Thomas, trafiając zza linii 6,75 dając gospodarzom ponownie 10 punktów przewagi.

W ostatnich akcjach radomianie nie mylili się z linii rzutów wolnych pieczętując swój piąty triumf w sezonie.

Największy wkład w sukces mieli Harris czy Zajcew. Ten pierwszy okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania, z kolei drugi popisał się double-double. Na słowa pochwały zasłużył również Michał Sokołowski.

Wśród pokonanych brylował Paweł Leończyk. Po kontuzji pachwiny do gry wrócił Korie Lucious. Amerykanin ma ogromny wpływ na grę swojego zespołu, jednak 8 strat nie wystawia mu dobrej cenzurki po tym meczu.

Do skutecznej walki w Radomiu Wilkom Morskim zabrakło z pewnością punktów Urosa Nikolicia czy Łukasza Majewskiego. Skrzydłowy, który do Szczecina trafił właśnie z Radomia, zakończył mecz z dorobkiem zaledwie jednego punktu, którym to otworzył wynik tego spotkania

Rosa Radom - King Wilki Morskie Szczecin 75:65 (13:13, 21:21, 24:19, 17:12)

Rosa: Harris 19, Sokołowski 15, Zajcew 14 (11 zb), Thomas 10, Szymkiewicz 9, Hajrić 6, Witka 2, Adams 0, Jeszke 0.

King Wilki Morskie: Leończyk 14 (12 zb), Kikowski 14, Lucious 13, Gaines 9 (11 zb), Aiken 8, Marcin Nowakowski 3, Michał Nowakowski 3, Majewski 1, Garbacz 0, Nikolić 0.

[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (3)
avatar
bartek123
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prędzej czy później sponsor że Szczecina zabierze swoje zabawki i zostawi klub.Będzie podobnie jak w Świeciu.Po co wydawać tyle pieniędzy skoro nie ma wyników a poza tym jaka to reklama skoro n Czytaj całość
luksin
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
narazie w konkursie na najgorzej wydane pieniadze w plk prowadza wilki... tam poszla taka kasa ze ho ,ho, a wyniki w zasadzie na poziomie najbiedniejszej siarki... krol powinien sie zastanowic Czytaj całość