W spotkaniu z FC Barcelona Vlad-Sorin Moldoveanu nabawił się kontuzji pleców. Zawodnik z boiska zszedł w trakcie drugiej kwarty. Sztab medyczny rozciągał zawodnika za ławką rezerwowych, tak aby mógł on wrócić do gry, ale niestety zabiegi nie pomogły. Rumun nie wyszedł nawet z drużyną na drugą połowę. W sobotę rumuński podkoszowy Stelmetu BC przeszedł badanie rezonansem magnetycznym.
W klubie bardzo obawiano się wyników, bo Moldoveanu to ważny zawodnik w zespole Saso Filipovskiego. Ostatecznie rumuński podkoszowy ma problem z dyskiem i będzie musiał pauzować przez około dziesięciu dni. W tym czasie gracz będzie rehabilitowany.
.@VladMoldoveanu9 jest już po badaniach. Nasz sztab medyczny przewiduje, że czeka go około 10 dni rehabilitacji. #TeamZG
— Stelmet BC (@basket_zg) listopad 29, 2015
- Cieszę się, że diagnoza została postawiona. Moja przerwa ma potrwać dziesięć dni - przyznaje zawodnik.
Moldoveanu nie wystąpi w trzech najbliższych meczach Stelmetu BC. Mistrzowie Polski zagrają z Polfarmexem Kutno, Lokomotivem Kubań Krasnodar i Polskim Cukrem Toruń.