Gospodarze lepsi w spotkaniu na szczycie - relacja z meczu Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - Big Star Tychy

W niedzielę w Krośnie w meczu na szczycie rozgrywek pierwszej ligi koszykarzy, zespół Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR Krosno podejmował Big Star Tychy. Spotkanie dostarczyło wielu emocji licznie zgromadzonej publiczności.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek pomiędzy pierwszą i drugą drużyną tabeli miał bardzo wyrównany przebieg. Mecz lepiej rozpoczęli goście, jednak największą przewagę jaką zdołali osiągnąć było trzypunktowe prowadzenie po rzucie Łukasza Pacochy. Krośnianie po raz pierwszy na prowadzenie wyszli dopiero po pięciu minutach gry, gdy za dwa punkty trafił Marcin Salamonik. Ostatecznie pierwszą kwartę 24:23 wygrali gospodarze.

Początek drugiej odsłony pojedynku należał do podopiecznych Mariusza Zamirskiego. W połowie tej części, krośnianie po akcjach Przemysława Hajnsza, Macieja Piątka i Dariusza Oczkowicza objęli najwyższe w całym meczu, dziesięciopunktowe prowadzenie. Jednak w końcówce pierwszej połowy tyszanie zdołali zniwelować stratę do sześciu "oczek".

Trzecia kwarta zakończyła się bardzo niskim, remisowym wynikiem 11:11. W tej odsłonie meczu zawodnicy Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR notowali dużo strat, jednak gracze Big Star nie potrafili tego wykorzystać. Krośnianie utrzymywali swoją przewagę z pierwszej połowy i przed ostatnią "ćwiartką" prowadzili sześcioma "oczkami".

Przez pierwszą część czwartej kwarty podopieczni Mariusza Zamirskiego grali konsekwentnie i utrzymywali sześciopunktowe prowadzenie. Jednak od piątej minuty tej odsłony do głosu doszli goście, którzy po skutecznych akcjach Pawła Zmarlaka, Damiana Kuliga i Grzegorza Radwana wygrywali dwoma "oczkami". Chwilę później krośnianie popełnili błąd połowy, ale w kolejnej akcji tyszanie również zgubili piłkę i Marcin Salamonik wyrównał wynik spotkania. Następnym celnym rzutem w pojedynku było trafienie Grzegorza Sołtysiaka. Na czterdzieści pięć sekund przed końcem meczu, koszykarze z Krosna przejęli piłkę, ale próba efektownego wsadu przez Salamonika zakończyła się niepowodzeniem. W ostatnich akcjach punkty zdobyli jeszcze Sołtysiak oraz Piotr Pustelnik, który wykorzystał dwa z trzech rzutów osobistych. Ostatecznie zespół Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR Krosno pokonał Big Star Tychy 71:69.

W spotkaniu przeciwko tyszanom, do świetnej dyspozycji powrócił Marcin Salamonik, który zdobył dwadzieścia dwa "oczka" i zanotował pięć asyst. Bój o miano najlepszego rozgrywającego pierwszej ligi z Łukaszem Pacułą wygrał Krzysztof Kalinowski, który na swoim koncie zapisał aż jedenaście podań otwierających drogę do kosza. Dobry mecz rozegrali również Dariusz Oczkowicz i Maciej Piątek. Na wyróżnienie zasługuję również młodzieżowiec Grzegorz Sołtysiak.

W zespole gości prym wiedli Damian Kulig i Grzegorz Radwan. Obaj rzucili odpowiednio dziewiętnaście i szesnaście "oczek". Kroku swym kolegom starał się dotrzymywać Paweł Zmarlak - zdobywca trzynastu punktów. Jedynie udany początek meczu miał jeden z lepszych rozgrywających ligi - Łukasz Pacocha.

Krośnianie po zwycięstwie nad drużyną Big Star Tychy umocnili się na prowadzeniu w tabeli pierwszej ligi. Beniaminek rozgrywek ma już dwa punkty przewagi nad Polonią 2011 Warszawa. Natomiast tyszanie spadli z drugiej na trzecia pozycję.

Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - Big Star Tychy 71:69 (24:23, 20:15, 11:11, 16:20)

MOSiR Krosno: M. Salamonik 22 (2x3), D. Oczkowicz 13 (2x3), M. Piątek 11 (1x3), G. Sołtysiak 8, B. Bal 5 (1x3), P. Hajnsz 5, M. Malczyk 5 (1x3), A. Peciak 2, M. Musijowski 0, K. Kalinowski 0.

Big Star Tychy: D. Kulig 19, G. Radwan 16 (1x3), P. Zmarlak 13 (1x3), K. Mielczarek 9 (1x3), Ł. Pacocha 7 (1x3), M. Markowicz 2, P. Pustelnik 2, T. Bzdyra 1, M. Frankowski 0, P. Olczak 0.

Komentarze (0)