Pojedynek GKS-u z Pogonią Prudnik zapowiadał się bardzo ciekawie. Oba zespoły spisują się w ostatnich tygodniach bardzo dobrze, dzięki czemu zajmują miejsca w górnej części tabeli. Przewaga zespołu Tomasza Jagiełki nie podlegała jednak dyskusji. Przypomnijmy, iż drużyna z Tychów pokonała Pogoń, zdobywając ponad 100 punktów.
- Zgadza się, wygraliśmy w ładnym stylu i mam nadzieję, że nie będzie to nasz ostatni występ w takim wykonaniu. Natomiast z drużyną z Prudnika zawsze gra się ciężko i nigdy nie można lekceważyć chłopaków, ponieważ potrafią odwrócić losy meczu. Na pewno aż tak wysokiego wyniku się nie spodziewałem, gdyż przed meczem byliśmy sąsiadami w tabeli - tłumaczy Marceli Dziemba.
W zespole z Tychów z dobrej strony pokazał się właśnie Marceli Dziemba, który został wybrany do najlepszej piątki kolejki naszego portalu. - Zagrałem tak jak potrafię i dałem drużynie to co mogłem, lecz nie liczyłem na wyróżnienie w pierwszej piątce kolejki. Cieszę się, że ktoś docenił mój występ i chciałbym powtórzyć to w najbliższym meczu z Astorią - dodaje młody rozgrywający.
Podopieczni Tomasza Jagiełki spisują się ostatnio bardzo dobrze. Czy GKS może być czarnym koniem rozgrywek? - Czarnym koniem może nie, ale na pewno jesteśmy drużyną, z którą inne zespoły muszą się liczyć - analizuje kreator gry. - Powoli wchodzimy na dobre tory i nasza gra z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, co pokazały nasze ostatnie występy - dodaje.
Kolejnym rywalem zespołu z Tychów będzie Astoria Bydgoszcz, która w ostatnich dniach zwolniła trenera Przemysława Gierszewskiego.
- Na pewno będzie to ciężkie spotkanie, ponieważ Astoria to bardzo nieprzewidywalny i niewygodny zespół, który udowodnił nam w zeszłym sezonie, że nie można ich lekceważyć. Podejdziemy do meczu podwójnie skoncentrowani i zagramy na 120 procent, bo jeśli założyliśmy sobie cel jakim jest pierwsza czwórka, to musimy z takich spotkań wychodzić zwycięsko - kończy Marceli Dziemba.
Kto wygra mecz w Bydgoszczy? 
