Zawodnicy Polpharmy Starogard Gdański przełom grudnia i stycznia mieli niezwykle udany aż do konfrontacji z Energą Czarnymi Słupsk. W sobotę chcieli powrócić do swojej dobrej gry i zwycięstw. Swego dopięli, jednak okoliczności były dramatyczne.
Gospodarze rozpoczęli dobrze i szybko uzyskali sześć punktów przewagi, jednak po chwili to Siarka doszła do głosu. Bardzo dobrze radził sobie Kacper Młynarski, który już w pierwszej kwarcie wywalczył 9 punktów, a jego zespół miał cztery oczka przewagi.
Podopieczni Zbigniewa Pyszniaka w pewien sposób kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, a duża w tym zasługa skuteczności w rzutach zza linii 6,75. W końcówce pierwszej połowy trafili Daniel Wall i Gary Bell, a na przerwę gospodarze schodzili z ośmiopunktową stratą.
Cicho w starogardzkiej hali zrobiło się w 25 minucie, kiedy to po trzypunktowej akcji Robbinsa Siarka prowadziła już 53:39. Wtedy jednak do ataku ruszył Marcin Flieger. Rozgrywający Farmaceutów w krótkim czasie zdobył 9 punktów, trafiając m.in. dwukrotnie zza łuku i jeszcze w tej ćwiartce straty zmalały do zaledwie punktu.
Decydująca część meczu to regularna wymiana ciosów, ale to Polpharma miała tego dnia w swoich szeregach Michaela Hicksa. Amerykański skrzydłowy w samej tej części meczu zdobył 12 oczek i trzymał rękę na pulsie. Trafiał w niesamowitych momentach, a kluczowa dla losów meczu okazała się jego trójka na pół minuty przed końcową syreną.
Siarka walczyła do końca i miała swoją szansę na dogrywkę, W końcówce meczu, przy stanie 81:79, Zach Robbins spudłował rzut wolny i miał dwie szanse na doprowadzenie do remisu, jednak ku euforii miejscowych, amerykański środkowy pomylił się i wygrana została na Kociewiu!
Bez wątpienia miano najlepszego zawodnika meczu powędrować musi do Hicksa, który na swoim koncie zapisał 28 punktów i 13 zbiórek! Amerykański zawodnik mógł liczyć na wielkie wsparcie Fliegera, autora 19 oczek.
Siarka na wygraną czeka od 5 grudnia, kiedy to pokonała Start Lublin. Od tego czasu podopieczni trenera Pyszniaka zanotowali już 10 kolejnych porażek. Na przełamanie tej serii tarnobrzeżanie będą musieli poczekać do 7 lutego, kiedy to zagrają we własnej hali z Energą Czarnymi Słupsk.
Ze Starogardu Gdańskiego udało się wywieźć Siarce przynajmniej jeden pozytyw, a jest nim przełamanie Młynarskiego, który występ może zaliczyć do jak najbardziej udanych, notując 16 punktów i 9 zbiórek.
Polpharma Starogard Gdański - Siarka Tarnobrzeg 81:79 (16:20, 15:19, 23:16, 27:24)
Polpharma: Hicks 28 (13 zb), Flieger 19, Paliukenas 9, Kinloch 9, Mirković 8, Diduszko 6, Dee 2, Grujić 0.
Siarka: Młynarski 16, Bell 15, Udofia 14, Wall 13, Robbins 9 (12 zb), Strzelecki 8, Zalewski 4, Pandura 0.
[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]