Beniaminek postraszył kolejnego faworyta! Strzelec Gibson uratował Twarde Pierniki!

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski miał ogromną ochotę na sprawienie kolejnej sensacji, jednak tym razem musiał obejść się smakiem. Polski Cukier Toruń w końcówce spotkania zdołał bowiem utrzymać swoją przewagę.

Po sensacyjnej wygranej z Rosą Radom podopieczni Zorana Sretenovica mieli wielką ochotę na sprawienie kolejnej niespodzianki. W Toruniu niestety źle zaczęli i tych punktów straconych w pierwszej kwarcie ostatecznie zabrakło.

Torunianie rozpoczęli bardzo mocno trzy pierwsza akcje kończąc trójkami. Gdy na koniec tej części meczu zza łuku trafili Michał Michalak i Łukasz Wiśniewski było 27:8. Łatwa przeprawa w pierwszych dziesięciu minutach chyba nieco uśpiła gospodarzy.

Szybkie siedem punktów zdobył dla BM Slam Stali debiutujący Piotr Niedźwiedzki i ostrowianie ruszyli do odrabiania strat zmniejszając je do pięciu oczek. Na ich nieszczęście podopieczni Jacka Winnickiego trafiali zza łuku seryjnie. To dzięki dziewięciu trójkom w pierwszej połowie Polski Cukier schodził do szatni z jedenastopunktową przewagą.

Po zmianie stron zupełnie nic się nie zmieniło, a królem trójek był przede wszystkim Danny Gibson. Gdy celnie przymierzył już po raz szósty jego team prowadził 58:44. Bezpieczna przewaga torunian trzymała się do połowy czwartej kwarty.

Przy stanie 70:57 BM Slam Stal przystąpił do zdecydowanej ofensywy. Skuteczny Curtis Millage sprawił, że przyjezdni zanotowali serię 10:0 i emocje sięgnęły zenitu. W końcówce Twarde Pierniki nie wypuściły jednak wygrane z rąk, a wszystko dzięki skutecznej egzekucji rzutów wolnych oraz mocnej defensywie.

6 trójek i 25 punktów - to dorobek najlepszego na parkiecie Gibsona. Innym cichym bohaterem meczu okazał się będący w coraz lepszej dyspozycji Michalak, który do 14 punktów dołożył 8 zbiórek i 6 asyst.

Wśród pokonanych znów najlepszy był Millage, który w swoich statystykach zapisał 20 oczek, 6 asyst i 4 przechwyty.

Polski Cukier Toruń - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 78:69 (27:8, 16:24, 19:16, 16:21)

Polski Cukier: Gibson 25, Michalak 14, Wiśniewski 12, Sulima 10, Cummings 5, Kornijenko 5, Milosević 4, Bochno 3, Michalski 0, Perka 0

BM Slam Stal: Millage 20, Nikołow 12, Sroka 10, Niedźwiedzki 7, Suliński 7, Delaney 6, Ochońko 5, Wangmene 2, Zębski 0.

[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (9)
avatar
fazzzi
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja przekornie pogratuluję "Stalóweczce" Panie Szaki za podjęta walkę do końca;) A Piernikom graty za kolejne Zwycięstwo... bo ciepło było w pewnym momencie;) 
avatar
PodLee
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny fenomenalny mecz Cummingsa.. Po raz kolejny narobił wiatru zdobył teoretycznie "5" pkt. i parę strat. Zaczynam się zastanawiać czy jest tańszy od naszych polskich zmienników??? choć w Czytaj całość
szakaluch
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobre emocje były :)
Po nadspodziewanie łatwym początku Pierniki miażdżyły Staleczkę i myślałem, że dojdzie do pogromu....no ale ja jestem laik i zrobiło się ciepło jak w ostatniej kwarcie dosz
Czytaj całość
Sparta 1978
3.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tabela mocno się klaruje.
Ważne kolejne 2 pkt. 
avatar
AJ10
3.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A mnie się podobał Delaney. Całe szczęście że grał mniej bo jeszcze by Cukier przegrał