Bartłomiej Wołoszyn: Fraser daje nam nowe opcje

- Mieliśmy mały przestój między świętami, co jest normalne podczas sezonu, ale teraz myślę, że prezentujemy jak na razie najlepszy basket - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Bartłomiej Wołoszyn, gracz Polfarmexu Kutno.

[b]

WP SportoweFakty: W spotkaniu z AZS-em Koszalin na parkiecie spędziłeś zaledwie 110 sekund. Dlaczego tak krótko?[/b]

Bartłomiej Wołoszyn: Lekko naciągnąłem mięsień i nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia urazu.

Jest szansa, że zagrasz ze Śląskiem Wrocław w najbliższą sobotę?

- Myślę, że zagram. Choć to sprawa mięśniowa, więc nigdy nic nie wiadomo.

Nawet bez twojej pomocy zespół świetnie sobie poradził w Koszalinie. Byłeś tym faktem lekko zaskoczony?

- Nie, bo wiem, jak chłopacy prezentują się w tej chwili. Nastąpiły pewne zmiany w składzie - Josh został przesunięty na "dwójkę" i to bardzo się powiodło w tym meczu.

W ostatnich tygodniach prezentujecie wyborną formę. To było wasze czwarte zwycięstwo z rzędu.

- Mieliśmy mały przestój między świętami, co jest normalne podczas sezonu, ale teraz myślę, że prezentujemy jak na razie najlepszy basket.

Bartołomiej Wołoszyn: Prezentujemy najlepszy basket w tym sezonie
Bartołomiej Wołoszyn: Prezentujemy najlepszy basket w tym sezonie

Dużą robotę wykonują podkoszowi, którzy skrzętnie wykorzystują swoje przewagi nad rywalami.

- Mamy tak zbudowany zespół, który bazuje na dobrej defensywie i zbiórce w ataku. Ostatnio szczególnie Mike daje nam nowe możliwości, ponieważ sporo asystuje.

[b]

To ułatwia grę strzelcom, których w zespole Polfarmexu nie brakuje.[/b]

- Nie ma co ukrywać, że wysoki zawodnik, który grając tyłem do kosza szuka partnerów, jest wartością dodaną do drużyny. Mamy też świadomość, że nawet po niecelnym rzucie jest duża szansa na ofensywną zbiórkę. Pewność siebie wzrasta.

Play-offy coraz bliżej dla Polfarmexu.

- To fakt, ale jeszcze nie tak blisko i każdy zdaje sobie z tego sprawę. Każde zwycięstwo do nich nas zbliża.

W meczu przeciwko Śląskowi jesteście faworytami, ale z drugiej strony wrocławianie z każdym kolejnym meczem grają coraz lepiej.

- I dlatego nikt nie mówi, że będzie to łatwe zwycięstwo. Z drugiej jednak strony bardzo go potrzebujemy.

Rozmawiał Karol Wasiek

Źródło artykułu: