Marcin Widomski: Powstaje Basketball Champions League!

W nowym sezonie ruszą nowe rozgrywki koszykarskie w Europie, które będą nosiły nazwę Basketball Champions League. O nowym projekcie FIBY opowiada Maciej Widomski, prezes Polskiej Ligi Koszykówki.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Koszykówka WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

- Od przyszłego sezonu zafunkcjonuje nowa liga tworzona przez FIBĘ - Basketball Champions League. Odbyło się już kilka roboczych spotkań, które usystematyzowały niemal wszystko w temacie tego, jak ona będzie wyglądała - przekazuje Marcin Widomski, prezes Polskiej Ligi Koszykówki S.A., która będzie udziałowcem Basketball Champions League.

Jak mają wyglądać nowe rozgrywki? - Udział mają wziąć 32 drużyny, podzielone na 4 grupy. Mistrz Polski będzie miał zapewniony udział w fazie grupowej, z kolei wicemistrz przystąpi do eliminacji - dodaje Widomski. Podobnie, jak w innych europejskich pucharach żeby wziąć udział w nowych rozgrywkach trzeba będzie spełnić listę wymogów. - Wymogi oczywiście będą. Jakie uczestnicy będą musieli spełniać warunki konkretnie będzie wiadomo jednak dopiero w marcu - kontynuuje.

Basketball Champions League ma być konkurencją dla Euroligi. - Euroliga idzie swoją drogą. FIBA podjęła wyzwanie stworzenia własnego pucharu - komentuje. - Kto zagra w Eurolidze? Trudno mi na tą chwilę powiedzieć.

Może zatem okazać się tak, że mistrz Polski stanie przed wyborem Euroliga lub Basketball Champions League. Prezes PLK S.A. nie zamierza w takim wypadku wywierać nacisku na decyzję.

- Unikam tego "co by było gdyby". Jestem zwolennikiem Champions League. Jeżeli natomiast mistrz Polski otrzyma zaproszenie do Euroligi, to będziemy na to spoglądać przychylnym okiem. Nie będziemy przeciwko, to na pewno - oznajmia Widomski.

Sternik PLK S.A., która prowadzi rozgrywki TBL będzie natomiast bardzo zachęcał kluby do gry w Europie. - My jako PLK będziemy zachęcać bardzo mocno do udziału w europejskich pucharach - przekonuje.

Jak przekonuje gra w Europie daje korzyści nie tylko zespołom, ale i zawodnikom, którzy rywalizują z najlepszymi. - Tego nie można nie docenić. Zawodnicy dostają minuty w tej międzynarodowej rywalizacji, a to daje doświadczenie. Historia pokazuje, że zawodnicy którzy mają sobą kilka lat w europejskich rozgrywkach są po prostu zdecydowanie lepsi - komentuje.

Zobacz wideo: Polscy tenisiści przed debiutem w elicie
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×