Sokół Łańcut chce wygrać I ligę. "Postaramy się nie zawieść kibiców"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski /
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski /
zdjęcie autora artykułu

Koszykarze z Łańcuta rundę zasadniczą zakończyli na wysokim drugim miejscu. Przed fazą play-off porozmawialiśmy z obwodowym Max Elektro Sokoła - Bartoszem Czerwonką.

WP SportoweFakty: Ciężko było zmobilizować się na spotkanie z Notecią Inowrocław? Wszak ostatni mecz rundy zasadniczej nie decydował już o niczym.

Bartosz Czerwonka: Do Inowrocławia jechaliśmy zmotywowani i chcieliśmy zwycięstwem zakończyć rundę zasadniczą. Na pewno nie ciążyła na nas żadna presja. W meczu z Notecią ćwiczyliśmy różne zagrywkę oraz schematy obronne przed fazą play-off.

[b]

Zatrzymaliście gospodarzy na 56 punktach. Dobra obrona była kluczem do sukcesu?[/b]

- Szczerze mówiąc to w każdym wygranym meczu Sokoła, kluczem do sukcesu jest postawa w obronie. Tabela pokazuje, że mamy najmniej straconych punktów w lidze.

Za nami już 30. kolejek w I lidze. Z bilansem 25 zwycięstw oraz 5 przegranych zajęliście drugie miejsce przed fazą play-off. Tych porażek mogło być mniej?

- Bardzo cieszymy się z drugiego miejsca. Wiadomo, że zabolały nas porażki w Kłodzku oraz Poznaniu, ale obie drużyny zagrały wówczas naprawdę solidne zawody. Obecny bilans jest najlepszym osiągnięciem po rundzie zasadniczej w historii klubu. To o czymś świadczy.

Jako jedyni w rundzie zasadniczej pokonaliście jednak Miasto Szkła Krosno. To powód do dużej satysfakcji?

- Z drużyną z Krosna zawsze toczymy wyrównane boje. Często o wyniku tych meczów decyduje dyspozycja dnia. Wiadomo, że cieszyliśmy się po zwycięstwie w Krośnie, ale nasza radość była podobna do innych wygranych meczów. Należy podkreślić, iż Miasto Szkła osiągając bilans 29:1 zasłużenie wygrało rundę zasadniczą.

Czerwonka: Z drużyną z Krosna zawsze toczymy wyrównane boje
Czerwonka: Z drużyną z Krosna zawsze toczymy wyrównane boje

Z kilku źródeł usłyszałem, że Sokół Łańcut celuje w tym sezonie w awans do ekstraklasy. Faktycznie macie wyznaczony taki cel?

- Naszym celem jest wygrać ligę, a czas pokaże czy ten cel zrealizujemy. W każdym meczu będziemy dawać z siebie 100 procent i postaramy się nie zawieść kibiców.

Kilka tygodni temu dołączył do was Adrian Mroczek-Truskowski. Z pomocą Adriana będziecie w tym sezonie jeszcze mocniejsi?

- Na pewno będziemy zespołem mocniejszym. Adrian jest bardzo doświadczonym zawodnikiem, który już awansował do TBL. Z meczu na mecz ogrywa się z nami i w najważniejszych momentach sezonu, na pewno się sprawdzi pomoże drużynie.

[b]

W pierwszej rundzie play-off zagracie z Pogonią Prudnik. To chyba bardzo trudny rywal?[/b]

- Drużyna z Prudnika to bardzo wymagający rywal. Posiada szeroki, doświadczony skład. Szczególnie mocna jest u siebie, bo w Prudniku jest specyficzna hala i głośno dopingujący kibice. Na pewno będziemy chcieli za wszelką cenę wygrać spotkania przed własną publicznością i pojechać do Prudnika w dobrych humorach, z bilansem 2:0.

Na koniec zmienię trochę temat. Czytałeś wywiad z Michałem Aleksandrowiczem? Zawodnik Legii jasno stwierdził, iż to oni a nie Sokół awansuje do finału I ligi. Co ty na to?

- Każdy marzy, aby znaleźć się w finale, więc Michał też tego chce. Parkiet zweryfikuje czyje marzenia się spełnią (śmiech).

Rozmawiał Jakub Artych

Źródło artykułu:
Czy Max Elektro Sokół Łańcut wygra w weekend dwa mecze z Pogonią Prudnik?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Łukasz Burda
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sokół zapowiada walkę o pierwsze miejsce w lidze, ale nie jest to raczej równoznaczne z chęcią awansu wiec tak na prawdę to chętnych na dzień dzisiejszy jest tylko dwóch. Takie są realia, że li Czytaj całość
avatar
thomas117
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiadomo czy jest jedno miejsce. Siarka musi walczyć o utrzymanie i jak spadnie to myślę że będą dwa miejsca. Poza tym zobaczymy ile zespołów się zgłosi do rozgrywek.  
avatar
Senti
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy chcą być numerem jeden: Legia, Krosno Łańcut. Szkoda, że miejsce do awansu jest tylko jedno :P  
ef
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokąd nie chcą ich zawieŹć?  Autor, by następnym razem nie zawieŚć czytelników, powinien wzbogacić swą polszczyznę.