W poprzednim roku tę nagrodę zdobył Porzingis - teraz sięgnął po nią Mateusz Ponitka!

Nagroda "EuroCup Rising Star" dla wschodzącej gwiazdy europejskiej koszykówki powędrowała w ręce Mateusza Ponitki. Taką informację we wtorek przekazali przedstawiciele Euroligi.

[tag=21155]

Mateusz Ponitka[/tag] przed obecnym sezonem postanowił wrócić do Polski, by spróbować swoich sił w Eurolidze wraz z zespołem Stelmetu BC Zielona Góra. Ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę dla reprezentanta kraju. Koszykarz w najlepszych rozgrywkach na Starym Kontynencie przeciętnie zdobywał 12 punktów i był najlepszym graczem w drużynie Saso Filipovskiego.

Zawodnik był również wysoko w innych elementach koszykarskiego rzemiosła - m.in. trzecie miejsce w liczbie zbiórek (średnio 7.9), piąta lokata w wymuszaniu przewinień rywala (50). Swoją grą oczarował inne kluby euroligowe, które za wszelką cenę chciały go pozyskać jeszcze przed rozpoczęciem fazy TOP16. Stelmet BC miał kuszące propozycje, ale ostatecznie je odrzucił.

- Były one bardzo ciekawe i kuszące. Zawsze człowieka nieco korci, aby się zdecydować, ale podjęliśmy decyzję, że Mateusz zostaje z nami. Chcemy, aby odegrał rolę jednego z liderów w naszym zespole i poprowadził nas do mistrzostwa Polski. Nie chcemy budować drużyny od samego początku - mówił wówczas Janusz Jasiński, właściciel klubu.

Mateusz Ponitka z tytułem EuroCup Rising Star
Mateusz Ponitka z tytułem EuroCup Rising Star

Swoje wysokie umiejętności Ponitka potwierdził także w rozgrywkach Pucharu Europy. Zawodnik przeciętnie notował 13,5 punktu, 6,5 zbiórek i 2,1 asyst. Reprezentant Polski przyczynił się do awansu Stelmetu BC do ćwierćfinału, w którym zielonogórzanie musieli uznać wyższość Herbalife Gran Canaria.

Znakomitą grę Ponitki docenili przedstawiciele Euroligi, którzy we wtorek uhonorowali go nagrodą "EuroCup Rising Star". To wyróżnienie przyznawane jest najbardziej perspektywicznym graczom, tzw. "wschodzącym gwiazdom".

W plebiscycie biorą udział gracze, którzy 1 lipca, przed rozpoczęciem sezonu, mają mniej niż 22 lata. Wśród zdobywców znajdują się tacy zawodnicy jak: Milos Macvan, Victor Claver, Donatas Motiejunas czy Kristaps Porzingis.

Łotysz w poprzednim sezonie występował w barwach Baloncesto Sewilla. Teraz jest reprezentantem New York Knicks. W najlepszej lidze świata zawodnik radzi sobie znakomicie.

Zobacz. Trener Rosy Radom: Nasza gra? Zostawię to bez komentarza

{"id":"","title":""}

Komentarze (14)
avatar
Koop
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie 23, 24 i 25 urodziny obchodzić będzie w coraz lepszych drużynach Euroligi, 27 w mistrzu Euroligi, a potem do .36 w NBA. A po 40 zostanie trenerem Zastalu. Dobry scenariusz? 
avatar
яzemiosło
12.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Fantastyczna wiadomość!! Czyli można wykonać "krok wstecz" - jak co niektórzy krytycy to określili - przechodząc do TBL i odnieść taki sukces! Brawo. Mam nadzieje że inni nasi rodzimi gracze we Czytaj całość
avatar
Henryk
12.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mateuszu życzę Tobie wszystkiego co najlepsze, jesteś wspaniałym graczem a czasu spędzonego w Zastalu nie żałuj, wypromowałeś się pięknie, pozdrawiam. 
avatar
kiks
12.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na NBA jest za delikatny, alle dzięki temu jest niebywale skoczny. Potrafi świetnie penetrować strefę podkoszową, jednak przy sprawnym, wysokim bloku już tak nie błyszczy. To jasny punkt drużyn Czytaj całość
avatar
J. Szymkowiak
12.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gratki Mati