Energa Czarni - Stelmet BC: Mistrz już w środę w finale?

W środę możemy poznać pierwszego finalistę Tauron Basket Ligi. Aby tak się stało, zielonogórzanie muszą pokonać w Hali Gryfia Energę Czarnych Słupsk. Czy ta sztuka powiedzie się podopiecznym Saso Filipovskiego?

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty
Stelmet BC Zielona Góra znakomicie radzi sobie w tym sezonie z Energą Czarnymi Słupsk. Podopieczni Saso Filipovskiego wygrali wszystkie cztery spotkania (dwa w fazie zasadniczej i dwa w półfinale) i są już o krok od zapewnienia sobie udziału w wielkim finale.

W Zielonej Górze mistrzowie Polski jedynie w pierwszym meczu natrafili na opór ze strony Energi Czarnych.

Stelmet BC zwycięstwo zapewnił sobie dopiero w czwartej kwarcie. Kluczowy fragment meczu miał miejsce od 36. do 39. minuty. Wówczas gospodarze zdobyli 12 punktów z rzędu i przypieczętowali pierwszą wygraną w serii półfinałowej.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)

Nie obyło się wówczas bez kontrowersji. Wiele mówiło się o słabej postawie arbitrów, którzy byli najsłabszymi aktorami tego widowiska. Z boiska za pięć przewinień wyleciało pięciu zawodników. Do szatni został również odesłany Donaldas Kairys, szkoleniowiec Energi Czarnych Słupsk.

Znacznie mniej emocji było w drugim spotkaniu, które zielonogórzanie pewnie wygrali 87:67. Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia kwarta. Tę część słupszczanie przegrali 11:26.

- Tak już jest w koszykówce, że ten, kto wygrywa trzecią kwartę, zwycięża cały mecz. Stelmet zaczął grać agresywnie - przyznał Kairys po zakończeniu spotkania.

Teraz seria przenosi się do słupskiej Hali Gryfia. Trzecie spotkanie półfinałowe zostanie rozegrane w środę. Podopieczni Kairysa muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, jeśli marzą o powrocie na piąty mecz do Zielonej Góry. Z tego zdaje sobie sprawę litewski szkoleniowiec Czarnych Panter.

- Musimy być skoncentrowani przez 40 minut. Jedna kwarta dobrej gry to za mało. W czterech częściach musimy być skupieni. W Słupsku będziemy musieli znaleźć energię, a trzeba pamiętać, że gramy mniejszą rotacją zawodników niż zwykle. Mam nadzieję, że fani w naszej hali dodadzą nam sił i spiszemy się lepiej niż w Zielonej Górze. My musimy zagrać najlepszy mecz, z kolei Stelmet musi zagrać przeciętne spotkanie - wytłumaczył.

Dodatkowym smaczkiem środowego spotkania będzie przyjazd Kennetha Farieda, amerykańskiego zawodnika ligi NBA, który na co dzień jest przyjacielem Demonte Harpera, koszykarza Energi Czarnych.

Początek zawodów o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport News.

Czy Stelmet BC Zielona Góra zapewni sobie w środę awans do finału TBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×