Maciej Kwiatkowski: wolni agenci najlepszych drużyn play-offów NBA, czyli za sukces trzeba płacić

Maciej Kwiatkowski
Maciej Kwiatkowski
San Antonio Spurs

"cap-space": 0,4 mln dol.
wolni agenci: Tim Duncan (opcja gracza), Manu Ginobili (opcja gracza), David West (opcja gracza), Boban Marjanović (zastrzeżony), Matt Bonner, Rasual Butler, Kevin Martin, Andre Miller

Spurs też zamierzają ustawić się w lipcu w kolejce do Duranta i po tym jak udało im się sprowadzić w zeszłym roku LaMarcusa Aldridge'a, stają się dla "KD" całkiem interesującą alternatywą. Aby jednak otworzyć potrzebne 27 mln dolarów, najpierw Duncan i Ginobili musieliby zrezygnować ze swoich opcji (obaj mogą tego lata zakończyć kariery), co otworzyłoby dodatkowe 8,5 mln dolarów. Następnie Spurs musieliby przesunąć kontrakt Danny'ego Greena (Atlanta?), który wart jest jeszcze 30 mln dol. przez trzy lata i w zależności od pozostałych mniejszych ruchów - jak m.in. odwołanie praw do wyżej wymienionych graczy - być może zrobić to samo z umową Patty'ego Millsa (3,6 mln dol.).

Interesująca może być wolna agentura giganta z Serbii Marjanovica. Mogą znaleźć się drużyny, które zaoferują mu 6-7 mln dolarów rocznie, żeby sprawdzić czy jest w stanie jako zmiennik robić w drugich kwartach, to co tak znakomicie robił w czwartych, gdy mecze były już rozstrzygnięte.

Portland Trail Blazers

"cap-space": 1,9 mln dol.
wolni agenci: Meyers Leonard (zastrzeżony), Moe Harkless (zastrzeżony), Allen Crabbe (zastrzeżony), Gerald Henderson, Chris Kaman, Brian Roberts

Trail Blazers to "czarny koń" w walce o Duranta. Są w stanie wygospodarować potrzebny budżet, jeśli zrezygnują z praw do Hendersona (jego "cap-hold" to 9,0 mln), Kamana (6,5) i Robertsa (3,7), a także odwołają prawa do jednego z dwójki Harkless lub Leonard.

To lato może być bardzo ważne dla przyszłości Trail Blazers. Jeżeli zrezygnują z Hendersona, Kamana i Robertsa, to będą mieli ok. 20 mln dolarów do wydania na rynku wolnych agentów. Mogą być np jedną z drużyn, która stanie do walki o Whiteside'a, Horforda czy Joakima Noah, żeby poprawić obronę obręczy. Ale jeśli potem tego lata zdecydują się wyrównywać oferty i podpisać nowe kontrakty z Harklessem, Leonardem i Crabbem, to nawet mimo planowanego wzrostu "salary-cap" w 2017 roku do poziomu 106 mln dol., mogą za rok od teraz nie mieć takich możliwości jak teraz.

To był bardzo interesujący sezon w Portland, który nieoczekiwanie zakończył się dla nich aż w drugiej rundzie play-offów. Teraz przed Trail Blazers bardzo ciekawe lato.

Atlanta Hawks

"cap-space": 7,5 mln dol.
wolni agenci: Al Horford, Kent Bazemore, Kirk Hinrich, Kris Humphries

"Cap-space" Hawks także jest wirtualny, bo musieliby wcześniej zrezygnować z praw do wszystkich wyżej wymienionych wolnych agentów, ale nie zrobią tego w przypadku Horforda (18,0 mln dol.) i najprawdopodobniej Bazemore'a (5,7). Hawks mają Prawa Birda do Horforda i mogą mu zaoferować pięcioletni, maksymalny kontrakt. Nie mają ich za to do Bazemore'a, który po udanym sezonie może spodziewać się zarobków rzędu 15-18 mln dolarów rocznie w nowym kontrakcie.

Hawks są trochę w podobnej sytuacji, co Raptors. Są jednak dwie istotne różnice. Horford nie mówi równie otwarcie co DeRozan o swojej chęci pozostania w jedynym klubie w jakim grał w swojej karierze. Hawks są za to w lepszej sytuacji, gdy ich drugi najlepszy gracz odejdzie, bo "cap-hold" Horforda jest o 8 mln dol. wyższy i po zrezygnowaniu z Hinricha i Humphriesa, będą w stanie otworzyć miejsce na maksymalny kontrakt np dla Whiteside'a.

Zobacz więcej publikacji tego autora ->

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×